Andreas Jonsson: Postaramy się nie zawieść oczekiwań kibiców

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Andreas Jonsson nie może się już doczekać wyjazdu na tor. Nie pozwalają na to jednak jak na razie warunki atmosferyczne w związku z czym Szwed rozważa wyjazd na południe Europy. Uczestnik Grand Prix jest już przygotowany do startu sezonu.

- Z niecierpliwością czekam na początek rozgrywek ligowych. Na emocje związane z rywalizacją. Cieszę się, że Polonia znów jest w gronie najlepszych drużyn w Polsce. Poprzedni rok był wyczerpujący o tyle, że choć byliśmy faworytem i mieliśmy mocny skład, startowaliśmy pod dużą presją. Cel był tylko jeden i nic poza awansem nie wchodziło w grę. I choć w tym roku wygrywać mecze będzie o wiele trudniej, walka o punkty w ekstralidze daje o wiele więcej satysfakcji. Postaramy się nie zawieść oczekiwań kibiców i walczyć o wysoką pozycję w tabeli - powiedział Andreas Jonsson na łamach Gazety Pomorskiej.

Szwed w rozmowie z gazetą odniósł się raz jeszcze do 2008 roku. - Nie ma co ukrywać; poprzedni sezon był rozczarowaniem. Liczyłem na miejsce w pierwszej trójce, a skończyło się na siódmej pozycji. Cały rok jechałem na równym poziomie; nie miałem fatalnych występów, ale ani jeden turniej nie był dla mnie szczególnie udany. Przebijałem się do półfinałów i... nic ponadto. Przyczyną były, między innymi, słabe starty. Nad tym elementem trzeba było mocno popracować. Nie tylko w Grand Prix, ale też w ekstralidze, trudno przecież wywalczyć dobrą pozycję, kiedy już na pierwszych metrach wyścigu zostaje się za rywalami.

Przed startem sezonu ligowego w Polsce, Jonsson weźmie udział w sparingach Polonii Bydgoszcz oraz wystartuje w Kryterium Asów.

Źródło artykułu: