Betard Sparta - Get Well: wicemistrz Polski z nożem na gardle. Porażka może zakończyć marzenia o play-offach

WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Tai Woffinden
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Tai Woffinden

W poniedziałek Betard Sparta Wrocław zmierzy się na poznańskim owalu z Get Well Toruń. Wicemistrzowie Polski, chcąc przedłużyć swoje szanse na awans do fazy play-off, muszą to spotkanie wygrać.

Do pierwszego starcia tych dwóch drużyn doszło 22 maja na toruńskiej Motoarenie. Wówczas zdecydowanie lepiej zaprezentowali się gospodarze. Mecz zakończył się wynikiem 60:30. Najskuteczniejszym ogniwem triumfatorów był Chris Holder, zdobywca piętnastu punktów. Po stronie wicemistrzów Polski najlepiej spisał się Maksym Drabik - 10+1 pkt. W związku ze sromotnym laniem, jakie drużyna z Grodu Kopernika zafundowała wicemistrzom Polski w pierwszym spotkaniu, kwestia bonusu wydaje się być sprawą rozstrzygniętą. Zawodnicy szkoleni przez Piotra Barona mają jedynie iluzoryczne szanse na zainkasowanie punktu za lepszy bilans w dwumeczu.

Zanosi się na zacięte ściganie na Golęcinie. Get Well Toruń w tegorocznym sezonie prezentuje się bardzo dobrze. Liderem zespołu prowadzonego przez Jacka Gajewskiego jest Greg Hancock. W niedzielę Amerykanin potwierdził wysoką formę, wygrywając Grand Prix Szwecji. Nieco słabiej w tych zawodach spisał się Chris Holder. Australijczyk awansował do wielkiego finału, w którym minął linię mety na ostatniej lokacie. Silnym ogniwem torunian podczas poniedziałkowego meczu powinien być także Martin Vaculik, który ostatnimi czasy notuje zadowalające wyniki. Wiele będzie zależało od postawy krajowych seniorów Get Well, a także dyspozycji pary juniorskiej.

Wydaje się, że zawodnicy wrocławskiej Betard Sparty coraz lepiej czują tor w stolicy Wielkopolski. Tai Woffinden wyrasta na króla tego owalu. Średnia biegopunktowa Brytyjczyka na Golęcinie wynosi 2,750. Znacznie słabiej prezentują się ligowe wyniki Macieja Janowskiego. W szwedzkiej rundzie Grand Prix jednak "Magic" pokazał, że jego forma jest wysoka. Przypomnijmy, że reprezentant naszego kraju zajął w Malilli piąte miejsce. Bardzo mocnym ogniwem wrocławian w trwającym sezonie jest Vaclav Milik. Czech przyzwyczaił do osiągania dwucyfrowych zdobyczy na poznańskim owalu. Słabiej spisał się w ostatnim meczu z Unią Tarnów. Wówczas zainkasował jedynie pięć punktów z bonusem. Przyczyn miernej dyspozycji "Vaszek" doszukiwał się w zmęczeniu spowodowanym długą podróżą z Łotwy do Polski (w sobotę rywalizował w finale IME w Daugavpils).

Kluczowa w kontekście końcowego rozrachunku będzie z pewnością postawa Szymona Woźniaka oraz Tomasza Jędrzejaka, którzy notują wzloty i upadki. Sparta na pewno mocno będzie potrzebować również punktów duetu juniorskiego - Adriana Gały i Damian Dróżdż. Ten drugi zabłysnął podczas starcia Spartan z Jaskółkami, osiągając dziesięć punktów z bonusem. Na dorobek ten złożyły się trzy triumfy, a także jedno trzecie miejsce. Młody wrocławianin imponował doskonałym wyjściem spod taśmy, a także płynną jazdą na dystansie. Jeśli chodzi o formację juniorską, to ekipie prowadzonej przez Piotra Barona z pewnością brakuje Maksyma Drabika. Dobre wieści są takie, że "Torres" zakończył już rehabilitację kontuzjowanej nogi i niewykluczone, iż wspomoże swoich kolegów 21 sierpnia w wyjazdowym starciu z Fogo Unią Leszno.

Ciężko jednoznacznie wskazać faworyta tej konfrontacji. Stawka spotkania jest duża. Spartanie znajdują się pod ścianą. Jeżeli jeszcze myślą o awansie do fazy-play-off, to muszą zwyciężyć. Get Well Toruń natomiast ma już zapewnione miejsce w pierwszej czwórce PGE Ekstraligi.

Awizowane składy:

Get Well Toruń:
1. Martin Vaculik
2. Kacper Gomólski
3. Chris Holder
4. Adrian Miedziński
5. Greg Hancock
6. Paweł Przedpełski

Betard Sparta Wrocław:
9. Tai Woffinden
10. Szymon Woźniak
11. Maciej Janowski
12. Tomasz Jędrzejak
13. Vaclav Milik
14. Damian Dróżdż

Początek spotkania: 17:00
Sędzia: Ryszard Bryła
Komisarz toru: Grzegorz Janiczak

Przewidywana pogoda na niedzielę (za yr.no):
Temperatura: 20°C
Wiatr: 4 m/s
Deszcz: 0,5 mm
Ciśnienie: 1020 hPa

Zamów relację z meczu Betard Sparta Wrocław - Unia Tarnów
Wyślij SMS o treści ZUZEL WROCLAW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Do ostatniego starcia pomiędzy tymi drużynami na domowym owalu Betard Sparty doszło 21 czerwca 2015 roku (Spartanie jeździli na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu). Wówczas zespół prowadzony przez Piotra Barona zwyciężył 51:39. Najwięcej punktów na koncie wrocławskiej drużyny zainkasował Maciej Janowski (12), natomiast najlepszym ogniwem KS Toruń był Grigorij Łaguta, który wywalczył 14 "oczek".

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody na poniedziałek

Komentarze (24)
avatar
sympatyk żu-żla
15.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Postawiłem na Spartę i wygrała ,No widzisz koleś minusowcu trzeba wierzyć ludziom co na tym sporcie zęby zjedli.Nie należy być napinaczem sam siebie ośmieszasz,, żenujący jesteś. 
motodrag
15.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jest rehabilitacja haha. Tytuł już głosi, że porażka MOŻE zakończyć marzenia o play off. Jedynie w pasku adresu pozostaje ślad po poprzednim tytule. Myślenie nie boli, a podstawy matematyki... Czytaj całość
Widzę Myszy
15.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Przypomnę, że Falubaz tu zremisował więc jako, że Toruń jest słabszy od Falubazu nie liczyłbym na zwycięstwo przyjezdnych przy dobrej dyspozycji Woffindena (jak w meczu z Falubazem). 48:42 dla Czytaj całość
avatar
real_M
15.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Toruń pojedzie na maksa i nie będzie odpuszczania. Jadą dla GKMu a raczej dla kasy z derbów w PO , bo jeśli nie przejdziemy ZG to o brąz z Grudziądzem i pełna MA. 
avatar
EstadioOlimpico
14.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sparta powinna to wygrać na luzie, byle by tylko Janowski nie zesrał się magicznie....