Koniec problemów Antonio Lindbaecka. Szwed oczyszczony z zarzutów

WP SportoweFakty / Jarek Pabijan
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan

Antonio Lindbaeck w końcu może spać spokojnie. Podejrzewany o czynności seksualne z nieletnią zawodnik został oczyszczony z zarzutów. Wszystko wskazuje na to, że sprawa jest już zakończona.

Przypomnijmy, że cało zamieszanie wokół Szweda rozpoczęło się 31 maja po meczu Elitserien pomiędzy Indianerną Kumla a Lejonen Gislaved. Zawodnik został odwieziony na miejscowy komisariat policji i poddany wstępnemu przesłuchaniu. Szczegółowej rewizji poddano także busa i znajdujące się w nim rzeczy osobiste zawodnika. Później Lindbaeck przewieziony został na policję w Falun.

Żużlowiec zatrzymany został w związku z przestępstwem, jakiego miał się dopuścić jeszcze w lutym. "Toninho" podejrzany był o dokonanie czynności seksualnej z nieletnią. Nie przyznał się do stawianych mu zarzutów, a wobec zebranych niewystarczających materiałów obciążających zawodnika zdecydowano, że może opuścić areszt.

Późniejsze postępowanie nie przyniosło żadnych nowych informacji. W środę Antonio Lindbaeck poinformował za pośrednictwem portalów społecznościowych, że sprawa została zakończona, a sam zawodnik oczyszczony z zarzutów. - Chcę podziękować moim wszystkim wspaniałym kibicom i tym, którzy we mnie wierzyli. Prokurator w końcu wycofał zarzuty przeciwko mnie - przekazał reprezentant MRGARDEN GKM-u Grudziądz.

ZOBACZ WIDEO Carl Lewis: Wybuczenie Gatlina było niewłaściwe (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (23)
avatar
zulew
18.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lindbeack z braku ciężaru i radości wygrał wszystkie biegi w ostatnim meczu! 
avatar
moskal
18.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
I tak do końca kariery polaczki będa pisać że ją zgwałcił. Podobnie jest z Wardem: gwałcił i sikał pod pomnikiem. 
avatar
PawulonŁódź
18.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od początku wierzylem w niewinnosc Antonia. No to wolna glowa od problemow. 
avatar
Rotmistrz79
18.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No jakoś tylu komentarzy nie widze jak po tym gdy trafił do komentarzy. Zwlaszcza takich w stylu "pedofil","gwałciciel" itp.Teraz jakos do przeprosin nie ma wielu chetnych.
Zwlaszcza takiego je
Czytaj całość
avatar
PRZEM 312
17.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ciekawe ile go to kasy kosztowało w końcu go przyłapią i posiedzi