The Lakeside Hammers - Coventry Bees: pogrom w Thurrocku. Dobry mecz Jonssona, kiepski występ Harrisa

W sobotę na torze w Thurrocku drużyna The Lakeside Hammers zmierzyła się z Coventry Bees. Gospodarze nie mieli problemu z odniesieniem triumfu. Mecz zakończył się rezultatem 57:35.

W awizowanym składzie Coventry Bees znalazło się nazwisko Kacpra Woryny, jednak Polak nie pojawił się w Thurrocku. Za 19-latka stosowane było zastępstwo zawodnika.

Przez całe spotkanie na prowadzeniu utrzymywała się drużyna The Lakeside Hammers, systematycznie powiększając swą przewagę nad rywalem. Najsilniejszymi punktami Młotów byli Andreas Jonsson (12 pkt.) oraz Kim Nilsson, który wywalczył płatny komplet punktów - 12+3.

Honoru Coventry Bees najdzielniej bronił Jason Garrity, zdobywca 11 "oczek". Całkiem nieźle sprawował się też Daniel King (9 pkt.). Fatalny występ zaliczył Chris Harris. Stały uczestnik cyklu Grand Prix zapisał przy swoim nazwisku zaledwie 3 punkty z bonusem.

Warto podkreślić, że spotkanie było rozgrywane w dość trudnych warunkach. W trakcie meczu spadło dość sporo deszczu, co negatywnie wpłynęło na stan nawierzchni. Zawodnicy mieli kłopot z płynną jazdą. O słuszności tego stwierdzenia świadczy chociażby to, że w pięciu ostatnich biegach doszło do trzech upadków.

Coventry Bees - 35
1. Robert Branford - 1+1 (0,0,1*,w,0)
2. Jason Garrity - 11 (1,2,2,4!,2)
3. Daniel King - 9 (2,1,2,3,1)
4. Kacper Woryna - Z/Z
5. Chris Harris - 3+1 (0,1,1*,1)
6. Ellis Perks - 3+2 (0,1*,1*,0,1)
7. James Sarjeant - 8 (3,2,0,w,3,u)

The Lakeside Hammers - 57
1. Andreas Jonsson - 12 (3,3,d,3,3)
2. Edward Kennett - 11+1 (2*,3,3,3)
3. Richard Lawson - 5+1 (1,3,u,1*)
4. Lewis Bridger - 10+1 (3,2*,3,2)
5. Kim Nilsson - 12+3 (3,2*,3,2*,2*)
6. Robert Mear - 6 (2,0,1,1,2)
7. Lewis Kerr - 1+1 (1*,w,-,w)

Bieg po biegu:
1. Jonsson, Kennett, Garrity, Branford 5:1
2. Sarjeant, Mear, Kerr, Perks 3:3 (8:4)
3. Nilsson, King, Lawson, Harris 4:2 (12:6)
4. Bridger, Sarjeant, Perks, Kerr (w/u) 3:3 (15:9)
5. Kennett, Garrity, Perks, Mear 3:3 (18:12)
6. Lawson, Bridger, Harris, Branford 5:1 (23:13)
7. Jonsson, Nilsson, King, Sarjeant 5:1 (28:14)
8. Bridger, Garrity, Mear, Perks 4:2 (32:16)
9. Kennett, Garrity (joker), Mear, Sarjeant 4:4 (36:20)
10. Nilsson, Garrity, Branford, Lawson (u) 3:3 (39:23)
11. Kennett, King, Harris, Jonsson (d/s) 3:3 (42:26)
12. Sarjeant, Mear, Perks, Kerr (w/2min.) 2:4 (44:30)
13. Jonsson, Nilsson, Harris, Branford (w/u) 5:1 (49:31)
14. King, Bridger, Lawson, Sarjeant (u) 3:3 (52:34)
15. Jonsson, Nilsson, King, Branford 5:1 (57:35)
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody dla PGE Ekstraligi

Komentarze (3)
avatar
Goldi
21.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobry mecz Jonssona a gdzie w tytule napisane o komplecie Nilssona? 
avatar
zulew
20.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Czy Harris miewa jeszcze inne występy niż kiepskie? 
avatar
avaterys RSKŻ
20.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Lewis sie jeszcze nie znudził speedway'em?