Unia Leszno przed widmem spadku. "Nie możemy pokpić sprawy"

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Peter Kildemand
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Peter Kildemand

Fogo Unia zajęła siódmą lokatę w tabeli PGE Ekstraligi i w październiku czekają ją baraże. Leszczynianie zmierzą się tam z niżej notowanym rywalem, ale jak podkreśla Peter Kildemand, nie mogą zlekceważyć tego zadania.

Leszczynianie mogli w teorii uniknąć jazdy w barażu. Potrzebowali jednak zwycięstwa i bonusu w rywalizacji z Betard Spartą. Ostatecznie niedzielny mecz w Lesznie wygrali wrocławianie (47:43), którzy pojadą dzięki temu w play-offach PGE Ekstraligi.

Peter Kildemand był jednym z najlepszych zawodników po stronie leszczynian. Ostatecznie uzbierał w pięciu startach osiem "oczek" i bonus. - Zacząłem ten mecz bardzo dobrze, bo od zwycięstwa, ale później było już gorzej i nie wygrałem żadnego wyścigu. Miałem też trochę pecha, bo przy jednym ze startów zostałem zamknięty przez rywali i na transie nie mogłem już wiele zrobić. Niemniej cieszę się, że dostałem swoją szansę w biegu nominowanym. Szkoda, że nie było już szans na odwrócenie losów rywalizacji - mówił po zawodach reprezentant Danii.

Fogo Unię czeka teraz przeszło miesiąc przerwy od startów. Sezon nie dobiegł jednak końca. Leszczynianie zajęli siódmą lokatę, co oznacza, że w październiku czeka ich rywalizacja w barażu. Co prawda rywalem Byków będzie zespół z Nice PLŻ, ale jak podkreśla Kildemand, on i jego koledzy muszą zachować pełną gotowość.

- To dla nas trudna sytuacja. Przed sezonem spodziewaliśmy się zupełnie innego scenariusza i zakładaliśmy, że będziemy walczyć o play-offy. Teraz czeka nas przerwa od startów w Polsce, a potem wrócimy, by walczyć o Ekstraligę. Nikt z nas nie wyobraża sobie innego scenariusza niż pozostanie w tej klasie rozgrywek. Nie możemy pokpić tej sprawy - skwitował Kildemand.

ZOBACZ WIDEO Jak świat zapamięta Rio po igrzyskach? (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (41)
avatar
Rychu GKM
23.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kibice z Leszna cały sezon płakali, jaka to spółdzielnia się przeciwko nim założyła, żeby ich do play off nie wpuścić, a tym czasem żadna spółdzielnia potrzebna nie była, bo byli po prostu sła Czytaj całość
avatar
speedway_Torun
23.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jedynym klubem, który mógłby zastąpić Leszno w E-lidze jest Lokomotiv. Ale jak wiadomo nie jest to możliwe, więc Leszno może spać spokojnie. Odejdą Duńczycy, wróci Przemek i będzie moc w przysz Czytaj całość
avatar
Lipowy Batonik
22.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Akurat I liga Bykom raczej nie grozi.Ważne jest teraz jak ludzie od 'rządzenia' w tym klubie zareagują na to bo rewolucja kadrowa niekoniecznie musi zdać egzamin.Ciężka zima będzie w Lesznie. 
avatar
Leonidas spod Termopil 1
22.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Unia Leszno to ikona polskiego żużla. Spadek tego klubu zuboży Ekstra Ligę. Nie wyobrażam sobie EL bez Unii. Dla mnie kibica Sparty mecze miedzy obu klubami to szczególne wydarzenie sportowe, w Czytaj całość
leśny władek
22.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Moim zdaniem Unia powinna spaść, tylko w ten sposób wróci do tego klubu normalność.
Arogancja, buta i kupa cwaniaków z zawodnikami na czele.q