Lech Kędziora: Jeden jest zwycięzca, jest nim Orzeł Łódź

W 16. kolejce Nice Polskiej Ligi Żużlowej Orzeł Łódź podejmie zespół Eko-Dir Włókniarz Częstochowa. Szkoleniowiec łódzkich Orłów jest przekonany o wygranej swojego zespołu.

W najbliższą niedziele dojdzie do prawdziwej batalii. Lider tabeli Orzeł Łódź podejmie na własnym stadionie zespół zajmujący trzecią lokatę, Eko-Dir Włókniarz Częstochowa. Pierwsze spotkanie zakończyło się zaledwie dwupunktowym zwycięstwem Lwów. Czy tym razem pojedynek będzie równie zacięty?

Trener klubu z Łodzi nie zdecydował się na wprowadzenie drastycznych zmian w szeregach swojego zespołu. - Jeśli chodzi o skład, to jest praktycznie taki jak podczas meczu w Częstochowie. Wystąpimy z trzema Polakami. Taka opcja pozwala nam na wykorzystanie gościa. Jest to znane nazwisko (przyp. red. Adrian Gała), bo ten zawodnik jechał w naszych barwach w Częstochowie. Miał dobry występ podczas tego meczu. Jest jedna zmiana. Nie pojedzie Timo Lahti. Zamiast Fina pojawi się Rory Schlein, który bardzo dobrze zaprezentował się podczas meczu w Gdańsku. Myślę, że w niedziele również wykaże się dobrą postawą. Rory to doświadczony zawodnik, liczę na niego. W ostatnim meczu pokazał, że jest w bardzo dobrej formie i nic mu nie ubyło przez ten okres kontuzji - wyjaśnia Lech Kędziora.

Zwycięstwo częstochowskich Lwów podczas niedzielnego meczu przedłuży szanse na późniejszą jazdę w finale. Jednak łódzkie Orły zamierzają odebrać nadzieję przyjezdnym. Chcą przypieczętować swoją pozycję lidera Nice Polskiej Ligi Żużlowej. - Przed nami jest można powiedzieć mecz podwyższonego ryzyka. Na pewno Częstochowa będzie chciała przedłużyć swoją szansę walki o finał. Uważam, że na własnym torze nasza drużyna pokaże Włókniarzowi gdzie jest ich miejsce w tabeli. Skończą się ich płonne marzenia o rywalizacji w finale. Te dwa miejsca w mojej ocenie są zarezerwowane dla Orła Łódź i Lokomotiv Daugapilis. Koniec kropka. Nie ma co o tym dalej dyskutować - wyjaśnia trener.

Łódzki szkoleniowiec jest przekonany o sukcesie swojego zespołu. - W Częstochowie przegraliśmy zaledwie dwoma punktami. Jest to dla nas pewien niedosyt. W niedziele wygramy. Jeden jest zwycięzca, jest nim Orzeł Łódź i nie ma innej możliwości - dodaje Kędziora.

Mecz pomiędzy Orłem Łódź a Eko-Dir Włókniarz Częstochowa odbędzie się w niedzielę, 28 sierpnia o godzinie 13.45. Bilety w cenie 25 złotych będą do nabycia w kasach przed stadionem przy ul. 6-ego Sierpnia 71 od godziny 10.00. Młodzież do lat 18 po okazaniu ważnej legitymacji wchodzi za darmo. Bramy stadionu będą otwarte od godziny 12.00.

ZOBACZ WIDEO Prognoza pogody dla Nice PLŻ

Komentarze (13)
avatar
yes
28.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Jeden jest zwycięzca, jest nim Orzeł Łódź" - Leonardo da Vinci mówił kiedyś (piszę z pamięci), że nie ma obecnej chwili. Jest to co było i to co będzie. 
avatar
netoperek
28.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak się często dzieje, że pycha zostaje ukarana a kierując się tą wypowiedzią zastanawiam się po co w ogóle rozgrywać ten mecz.
Ani słowa o szacunku dla rywali - tekst niczym przed walką bokse
Czytaj całość
avatar
pies pajonk
28.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz czekam na k9mentarz tego bufona chrissa 67 ktory mowil ze lodz sie podlozy hahaha 
avatar
kubas1987
28.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
avatar
zulew
28.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Problemem staje się pogoda i godzina rozpoczęcia imprezy. Naprawdę trzeba dużo samozaparcia, aby w południe stawić się na meczu w takie słońce. W miesiącach czerwiec-sierpień mecze powinny rozp Czytaj całość