Stawka tegorocznego cyklu Grand Prix jest niezwykle wyrównana i trudno wskazać faworytów poszczególnych rund. Również w Gorzowie zapowiadają się ciekawe zawody, które z trybun oglądać może nawet 17 tysięcy kibiców zagrzewających do boju polskich żużlowców. Naszym zdaniem Biało-Czerwoni będą liczyć się w walce o wygraną, ale zwycięstwo odniesie Tai Woffinden.
Brytyjczyk w tym sezonie prezentuje wysoką i równą formę. Pod względem średniej biegopunktowej jest drugim zawodnikiem PGE Ekstraligi, a w głównej mierze dzięki jego dobrej postawie Betard Sparta Wrocław awansowała do fazy play-off. Woffinden w klasyfikacji generalnej elitarnego cyklu zajmuje drugą pozycję, a do lidera - Grega Hancocka - traci 12 punktów. Uważamy, że w Gorzowie mistrz świata zacznie odrabiać dystans do Amerykanina.
Kibice gorzowskiej Stali liczą na dobry występ Bartosza Zmarzlika, który stanie przed szansą na odniesienie drugiego w karierze zwycięstwa w cyklu Grand Prix. Nie będzie to łatwe zadanie, gdyż na Zmarzliku ciążyć będzie duża presja. 21-latek powinien sobie z nią poradzić, co udowadnia w meczach PGE Ekstraligi, gdzie często zastępuje słabiej dysponowanych kolegów. Dodajmy, że jego średnia na gorzowskim torze wynosi w tym sezonie aż 2,818 punktu na bieg.
W wysokiej formie w ostatnich tygodniach są również Jason Doyle i Krzysztof Kasprzak. Typujemy, że obaj również wywalczą awans do finałowego wyścigu, a na najniższym stopniu podium stanie Australijczyk, który dość niespodziewanie walczy o medale IMŚ, a ma nawet szansę na to, by dogonić liderującego Hancocka. Traci do niego 12 punktów. Z dobrej strony na gorzowskim torze powinni pokazać się również Maciej Janowski i Piotr Pawlicki. Stawiamy, że obaj znajdą się w czołowej ósemce.
Kolejność Grand Prix Polski według WP SportoweFakty:
1. Tai Woffinden
2. Bartosz Zmarzlik
3. Jason Doyle
4. Krzysztof Kasprzak
---
6. Maciej Janowski
8. Piotr Pawlicki
Jarosław Galewski, Łukasz Witczyk
ZOBACZ WIDEO Prognoza pogody dla Nice PLŻ
Kilka dni temu Cieślak mówił, że w Gorzowie dobrze pojedzie...