Cenne doświadczenie Kacpra Woryny. "Potrafię wygrywać z najlepszymi"

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Kacper Woryna
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Kacper Woryna

Sobotni turniej Speedway Euro Championship, który odbył się w Rybniku był udany dla miejscowego zawodnika, Kacpra Woryny. Młodzieżowiec, który otrzymał na te zawody dziką kartę, zdobył sześć punktów.

W tym artykule dowiesz się o:

To była największa impreza w jakiej okazję miał startować Kacper Woryna. - Myślę, że to było dla mnie bardzo dobre doświadczenie. Pokazałem, że potrafię wygrywać z najlepszymi, ale też popełniałem proste błędy. Uważam, że może to zaowocować w przyszłości. Cieszę się z tego, iż zostałem wybrany jako dzika karta na te zawody i mogłem tu wystąpić - powiedział junior ROW-u Rybnik.

Wychowanek rybnickiego klubu przyznał, że plany pokrzyżowała pogoda. - Każdy miał jakieś problemy. Pola startowe były selektywne i mieliśmy problem, by wystartować z tych gorszych pól. Na trasie też było ciężko coś nadgonić, natomiast ja mogę być zadowolony, chociaż poniekąd jestem rozczarowany tymi zerami. Mogło być lepiej, ale faktycznie miałem te najgorsze pole pod koniec. Niestety nie dałem rady - dodał.

Woryna oznajmił, że to była również dobra okazja do podpatrywania bardziej doświadczonych zawodników. - Głównie patrzyłem na siebie i na to, by wygrać swój bieg. Nie zaglądałem na innych. Wiadomo, że widać, co inni robią, jak kombinują, jadą i jaką ścieżkę wybierają. Myślę, że pod tym kątem też coś z tego wyniosłem - stwierdził.

20-latek chciałby ponownie wystartować w takich imprezach, lecz w ich pełnych cyklach. - Na pewno będę chciał coś zdziałać w Złotym Kasku i w eliminacjach. Co wyjdzie, to zobaczymy. Wiadomo, że moją ambicją jest wygrywanie w każdych zawodach. Jak będzie dane mi wystąpić w tym turnieju, to będę starał się w nim wygrać, by zagwarantować sobie awans do eliminacji międzynarodowych imprez - zakończył Woryna.

ZOBACZ WIDEO: Tak Kajetanowicz jechał po drugi z rzędu tytuł ERC

Źródło artykułu: