Zakończone rozgrywki Nice PLŻ dla Eko-Dir Włókniarza Częstochowa były pierwszymi po rocznej banicji, na jaką zesłano ten ośrodek w 2015 roku. Częstochowianie głośno wracali do ligowych startów, a bukmacherzy w tym zespole upatrywali faworyta do wygrania pierwszoligowej kampanii. Ostatecznie Lwy były trzecie. Sezon ten zapiszą jako szczególny w swojej historii nie tylko dlatego, że powrócili do ligowych zmagań.
Częstochowski Włókniarz był czołową drużyną w poprzedniej dekadzie w naszym kraju. Biało-zieloni awansowali na najwyższy szczebel rozgrywek w 2000 roku (wówczas powstała Ekstraliga). Po dwóch sezonach, kiedy to bronili się przed spadkiem, zaczęto piąć się w górę. W 2002 roku Lwy zajęły 4. miejsce a już sezon później w Częstochowie świętowano mistrzowski tytuł. Czwarty i jak na razie ostatni w historii tego klubu. Później jeszcze Włókniarz sięgał po cztery medale Drużynowych Mistrzostw Polski - 1 srebrny (2006) i trzy brązowe (2004, 2005, 2009).
W żadnym z tych najlepszych w ostatnich latach sezonów częstochowianie nie radzili sobie jednak tak dobrze na własnym torze, jak właśnie w zakończonych niedawno rozgrywkach Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Oczywiście, nie bez znaczenia jest w tym przypadku poziom rozgrywek, ale wygranie wszystkich spotkań u siebie nigdy nie jest łatwą sztuką. W tym roku poza Eko-Dir Włókniarzem dokonały tego jeszcze tylko trzy inne drużyny: Get Well Toruń i MRGARDEN GKM Grudziądz w PGE Ekstralidze oraz Orzeł Łódź w Nice PLŻ. Statystyka tylko czterech niepokonanych zespołów na własnych stadionach na łącznie 19 występujących w polskich ligach pokazuje, jak trudno jest odnotować komplet wygranych na swoich włościach.
Najbliżej wywiezienia zwycięstwa z SGP Areny Częstochowa byli w tym sezonie właśnie zawodnicy łódzkiego Orła. Mecz ten, który odbył się 17 lipca, miał dwa oblicza. Na początku dominowali częstochowianie, którzy prowadzili już różnicą 14 punktów. W drugiej fazie tego starcia oddali jednak pole rywalom, którzy zniwelowali ich przewagę do dwóch "oczek" przed ostatnim wyścigiem. Ostatecznie Włókniarzowi wygraną uratował Nicolai Klindt, który zwyciężył w decydującej odsłonie. Padł rezultat 46:44.
ZOBACZ WIDEO: Brak możliwości awansu Lokomotivu pokazuje słabość dyscypliny
Po tej lipcowej rywalizacji z Orłem na częstochowskim obiekcie Włókniarz gościł jeszcze rzeszowską Stal, gdańskie Wybrzeże i pilską Polonię. Żadna z tych ekip nie przeszkodziła Lwom w odniesieniu wygranych, a jako że przed spotkaniem z łódzkim Orłem częstochowianie również nie doznali goryczy porażki na własnym torze, pozostali na nim niepokonani.
Po raz ostatni taka rzecz udała im się w 1999 roku, czyli 17 lat temu. Wówczas Włókniarz także ścigał się na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej (obowiązywał podział na I i II ligę). W tamtym czasie czołowymi postaciami biało-zielonych byli Mark Loram i Sławomir Drabik. W lidze liczącej 13 zespołów częstochowianie wygrali 20 meczów a przegrali jedynie 4 i z dorobkiem 40 punktów wywalczyli awans. Teraz przed Włókniarzem po sezonie bez przegranej na własnym torze znów rysuje się okazja do startów w Ekstralidze. Różnica jest jednak spora, bowiem tym razem częstochowianie mogą skorzystać na zaproszeniu od PZM. Wkrótce przekonamy się, czy Włókniarz je przyjmie.
Poniższa tabela przedstawia, ile porażek od 1999 roku w danych latach odnotowywał na swoim torze Włókniarz i które zajmował lokaty na zakończenie rozgrywek.
Rok | Poziom rozgrywek | Miejsce w tabeli | Liczba porażek u siebie |
---|---|---|---|
2000 | Ekstraliga | 6 | 3 |
2001 | Ekstraliga | 6 | 2 |
2002 | Ekstraliga | 4 | 4 |
2003 | Ekstraliga | 1 | 1 |
2004 | Ekstraliga | 3 | 2 |
2005 | Ekstraliga | 3 | 1 |
2006 | Ekstraliga | 2 | 2 |
2007 | Ekstraliga | 5 | 3 |
2008 | Ekstraliga | 4 | 2 |
2009 | Ekstraliga | 3 | 1 |
2010 | Ekstraliga | 7 | 4 |
2011 | Ekstraliga | 8 | 4 |
2012 | Ekstraliga | 8 | 4 |
2013 | Ekstraliga | 4 | 2 |
2014 | Ekstraliga | 7 | 5 |
2015 | - | - | - |
2016 | Nice PLŻ | 3 | 0 |
GET WELL TORUŃ - STAL GORZÓW (MOTOARENA) -