Michał Świącik zapowiada transfery. Eko-Dir Włókniarz powalczy o klasowych żużlowców

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Michał Świącik
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Michał Świącik

Michał Świącik, prezes Eko-Dir Włókniarza Częstochowa przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty, że nie dojdzie do wielkich zmian w składzie częstochowskiego klubu na następny sezon.

Prezes Eko-Dir Włókniarza Częstochowa chciałby, by w klubie pozostali wychowankowie. - Na pewno chciałbym, by zarówno Hubert Łęgowik i Artur Czaja pozostali w klubie na kolejny sezon. Jesteśmy po słowie. Jeden i drugi zawodnik pokazał w piątek w Rybniku (finał MDMP - dop. red.), że zasługują na bycie seniorami nawet w PGE Ekstralidze. Wygrywanie z zawodnikami z Leszna bądź Rybnika wymaga umiejętności. Obaj pokazali, że na to ich stać. Nie ukrywam, że jeśli się dogadamy, a myślę, że tak zrobimy, to poprzeczkę im podniosę - powiedział Michał Świącik.

Częstochowianie znani byli w tym sezonie z dość częstych rotacji w meczowym zestawieniu. - Dużo było w mediach o Włókniarzu jeśli chodzi o wachlowanie tym składem, ale trzeba powiedzieć, że są też takie drużyny jak Orzeł Łódź, Speedway Wanda Instal Kraków czy też Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk, które też tym składem mocno rotowały. Przyczyna zmian w składzie była bardzo prosta. Mieliśmy startować w drugiej lidze i na początku podpisywaliśmy kontrakty z zawodnikami, którzy byli szykowanie właśnie na te rozgrywki. Później ligi zostały połączone i trzeba było dobierać mocniejszych żużlowców - oznajmił.

Michał Świącik chce zwęzić kadrę na kolejny rok. - Teraz będzie zupełnie inaczej. Pójdziemy w takim kierunku, by tych zawodników było tylu, ilu się należy. Ewentualny nadmiar będzie w postaci juniora, który może wskoczyć za kogoś w razie kontuzji, bądź dodatkowo zakontraktowany obcokrajowiec, dla którego priorytetem będzie inna liga, a w polskiej będzie startować w razie potrzeby - dodał.

Prezes częstochowian przyznał, że nie ma się co spodziewać wielkich zmian w drużynie na sezon 2017. W kuluarach mówi się jednak, że Eko-Dir Włókniarz jest zainteresowany pozyskaniem Michaela Jepsen Jensena. - Chcemy zbudować skład w większości na zawodnikach, którzy jeździli dla nas w tym roku. Nie chce jeszcze teraz mówić, kto może liczyć na przedłużenie umowy, ale na pewno większość może na to liczyć. Co do nowych twarzy, to jedno bądź dwa nazwiska klasowych zawodników wchodzą w rachubę. Szykujemy się teraz do Nice PLŻ. Nie wiem jaka jest przyszłość. Dochodzą nas też słuchy, że może się coś zmienić w PGE Ekstralidze - zakończył.

ZOBACZ WIDEO: Żużlowa prognoza pogody na niedzielę

Komentarze (39)
avatar
RECON_1
25.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podejrzewam ze jak padnie haslo eliga to swiacik z podniecenia nie wytrzyma... 
avatar
CKM_fan
25.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Panie Michale, jak tylko nadarzy się okazja, abyśmy byli w Ekstralidze 2017 proszę robić wszystko aby w niej się znaleźć. Nawet jakby był niestety skład "raczej" na spadek to zawsze lepiej być Czytaj całość
avatar
Tylko Włókniarz
24.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
jak zwykle - PS.Y SZCZEKAJĄ A KARAWANA JEDZIE DALEJ! 
Tomme89
24.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Szkoda że Swiacik teraz się dopiero połapał że ma za dużo zawodników... Nie wierzę mu w ani jedno słowo bo pewnie znowu nabierze 8-9 zawodników i Czaja z Łegowikiem skończą jak Borowicz! 
avatar
tiruriru
24.09.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Zabawne jest to, że kibice innych klub czują większą nienawiść do Włókniarza, niż sami zainteresowani, czyli zawodnicy. Przecież jednym z zawodników z feralnego 2013 roku jest MJJ. A chłopak ba Czytaj całość