Fricke pierwszy raz na ustach polskich kibiców pojawił się w 2014 roku, kiedy to podpisał kontrakt z Unibaksem Toruń. Nie był jednak w stanie przebić się do naszpikowanego gwiazdami składu zespołu z grodu Kopernika, a rok później został wypożyczony do ROW Rybnik, gdzie tak naprawdę dopiero tam jego kariera nabrała rozpędu.
Max Fricke walczy o tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów. W najbliższą niedzielę w Gdańsku ma szansę nawiązać do sukcesów Darcy'ego Warda i zdobyć złoty medal. Tydzień później pojawi się w Zielonej Górze, by mocno wspierać na torze Resztę Świata.
Tym samym poznaliśmy już cztery nazwiska (Sajfutdinow, Lindbaeck, Vaculik, Fricke), które 9 października będzie miał do dyspozycji menadżer Andrzej Huszcza. Przypomnijmy, że o tym, kto wystartuje w zespole Reszty Świata w Zielonej Górze decydowali kibice za pomocą specjalnie przygotowanej aplikacji.
ZOBACZ WIDEO: Brak możliwości awansu Lokomotivu pokazuje słabość dyscypliny