Grand Prix Polski 2010: historyczne zawody zwieńczone wiekopomnym sukcesem Polaków

WP SportoweFakty / Tomasz Gollob dziękuje kibicom
WP SportoweFakty / Tomasz Gollob dziękuje kibicom

19 czerwca 2010 roku - ta data na długo utkwi w pamięci polskich sympatyków speedwaya. Rozegrane wówczas Grand Prix Polski zakończyło się niespodziewanym rezultatem. Na podium stanęło aż trzech reprezentantów naszego kraju.

W tym artykule dowiesz się o:

O takim sukcesie zapewne nie śnili najwięksi optymiści. Tymczasem Polacy udowodnili, że stać ich na osiąganie wielkich sukcesów. Zawody zakończyły się spektakularnym triumfem Tomasza Golloba, drugie miejsce zajął Rune Holta, natomiast na najniższym stopniu podium stanął Jarosław Hampel. "Chudy" był tego dnia niedościgniony. Jego motocykl był świetnie spasowany z toruńskim owalem, o czym świadczy chociażby sam rezultat - Gollob zakończył turniej z dorobkiem 24 punktów (15+3+6).

Hampel oraz Holta również błyszczeli. "Rysiek" popisywał się fantastyczną postawą nie tylko podczas rundy zasadniczej, ale również w wyścigu półfinałowym, kiedy to pokonał Jasona Crumpa, Hansa Andersena oraz Adriana Miedzińskiego. W pierwszym półfinale natomiast Gollob wespół z Hampelem rozprawili się z nieźle dysponowanymi tego dnia Nickim Pedersenem i Taiem Woffindenem.

Już po półfinałach zgromadzeni kibice łapali się za głowy, nie dowierzając, że w ostatniej odsłonie dnia wystąpi aż trzech Biało-Czerwonych. Do obsady dołączył również Jason Crump. Po dwudziestu biegach jeździec z Antypodów plasował się na drugiej lokacie w klasyfikacji indywidualnej, w związku z czym pojawiały się obawy, że wyrzuci jednego z Polaków z podium.

Tak się jednak nie stało! W wielkim finale najlepiej ze startu wyszedł Tomasz Gollob i to właśnie on niezagrożenie pomknął po sześć punktów, tym samym zapewniając sobie awans na fotel lidera klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix. Początkowo drugi był Crump, ale Holta szybko znalazł receptę na wyprzedzenie Australijczyka. Na drugim okrążeniu w ślady Norwega z polskim paszportem poszedł Hampel. "Mały" do samej mety jechał bardzo rozważnie, przez co "Ginger" nie miał już nic do powiedzenia.

ZOBACZ WIDEO: Witold Skrzydlewski: Nie mamy najważniejszego sponsora

I tak właśnie historia napisała się na oczach licznie zgromadzonej publiczności. Polskie trio stanęło na podium. Odegrany wówczas "Mazurek Dąbrowskiego" miał szczególny wymiar. Kibice śpiewali hymn narodowy z olbrzymią dumą, ale też łzami w oczach.

Kto wie, może w sobotę Bartosz Zmarzlik wraz z Piotrem PawlickimMaciejem Janowskim czy też Pawłem Przedpełskim zdołają powtórzyć ten wiekopomny sukces? To byłoby coś niesamowitego.

Wyniki Grand Prix Polski 2010 w Toruniu:
1. Tomasz Gollob (Polska) - 24 (3,3,3,3,3,3,6) - 1. miejsce w finale
2. Rune Holta (Polska) - 19 (3,3,2,3,1,3,4) - 2. miejsce w finale
3. Jarosław Hampel (Polska) - 15 (3,3,1,3,1,2,2) - 3. miejsce w finale
4. Jason Crump (Australia) - 15 (3,2,3,2,,3,2,0) - 4. miejsce w finale
5. Hans Andersen (Dania) - 9 (1,2,2,1,2,1)
6. Nicki Pedersen (Dania) - 8 (w,1,2,2,2,1)
7. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 7 (2,0,0,3,2,0)
8. Adrian Miedziński (Polska) - 6 (2,1,0,w,3,0)
9. Chris Holder (Australia) - 6 (1,2,3,w,-) 
10. Magnus Zetterstroem (Szwecja) - 6 (1,0,3,1,1)
11. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 6 (1,2,1,0,2)
12. Greg Hancock (USA) - 6 (2,1,2,1,0)
13. Piotr Protasiewicz (Polska) - 5 (0,0,0,2,3)
14. Chris Harris (Wielka Brytania) - 5 (2,1,0,1,1)
15. Kenneth Bjerre (Dania) - 4 (0,3,1,0,0)
16. Andreas Jonsson (Szwecja) - 3 (0,0,1,2,0)
R1. Artur Mroczka (Polska) - 0 (w)
R2. Maciej Janowski (Polska) - ns

Biegi półfinałowe:
21. Gollob, Hampel, N.Pedersen, Woffinden
22. Holta, Crump, Andersen, Miedziński

Finał:

23. Gollob, Holta, Hampel, Crump

Źródło artykułu: