25 
Z Biało-Czerwonych w przejściowej klasyfikacji elitarnego cyklu najwyżej plasuje się obecnie Bartosz Zmarzlik, który z dorobkiem 100 punktów zajmuje czwartą pozycję. - Założeniem na ten sezon było miejsce w czołowej ósemce i utrzymanie w cyklu na kolejny rok. Każdą pozycję powyżej tego oceniam na plus. Wraz z teamem robimy wszystko, żeby z rundy na rundę, z sezonu na sezon, było coraz lepiej. Staramy się podchodzić do tych zawodów jak do każdych innych i zaprezentować się w nich z jak najlepszej strony. Ze spokojem podchodzę do ewentualnej walki o medale. Najpierw trzeba pojechać dobre zawody. Tor w Toruniu jest specyficzny. Zawsze lubiłem tu jeździć, ale nie zawsze pasowały mi ustawienia motocykla. Zobaczymy jak będzie tym razem - powiedział wychowanek Stali Gorzów.
W Grand Prix Polski z dziką kartą wystartuje Paweł Przedpełski. Zawodnik Get Well Toruń zna Motoarenę jak własną kieszeń, co będzie chciał pokazać w sobotę. - Jadę u siebie, przed własną publicznością, więc fajnie byłoby pokazać się z dobrej strony. Wcześniej te zawody nie układały się dla mnie najlepiej, bo przeszkadzały mi kontuzje. Teraz jestem w pełni zdrowy. Nic tylko wsiadać na motocykl, ścigać się i dowozić punkty. Na pewno towarzyszy mi głód jazdy. W piątek od rana już nie mogłem doczekać się treningu. Myślę, że każdy zawodnik chce znaleźć się w tej stawce. Pozytywne nastawienie i mobilizacja są. Zobaczymy, co przyniesie sobota. Wiadomo, że tor zawsze się delikatnie różni i nigdy nie jest w stu procentach taki sam. Trzeba wziąć też poprawkę na to, że jak jechaliśmy mecze ligowe to było cieplej - skomentował Przedpełski.
Grand Prix Polski na Motoarenie rozpocznie się o godzinie 19:00. Relacja LIVE na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO GP Polski w Toruniu
Czy na podium GP w Toruniu stanie co najmniej jeden Polak? 
