Zielonogórzanie skompletowali mocny szkielet seniorski na sezon 2017. W Ekantor.pl Falubazie będą startowali nadal Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek, Jarosław Hampel, Jason Doyle i Andriej Karpow. Podstawowe zestawienie wygląda na tyle solidnie, że Krystian Pieszczek mógłby mieć spory problem, aby przebić się do ligowego składu. Marek Cieślak nie ma wątpliwości, że 21-latek powinien znaleźć sobie klub, w którym otrzyma możliwość do regularnej jazdy.
- Nie można robić przechowalni dla młodych chłopaków. Krystian potrzebuje jazdy bez przerwy. W tym momencie, gdy mamy trzech Polaków w drużynie, to trzeba powiedzieć sobie jasno i otwarcie, że dla niego obecnie nie ma miejsca. Dla niego i jego rozwoju, musi znaleźć sobie klub, w którym będzie w podstawowym składzie i będzie jeździł - powiedział trener Ekantor.pl Falubazu w rozmowie z Radiem Zielona Góra.
O ile kibice mogą być spokojni o postawę seniorów, to nieco gorzej wygląda sytuacja z młodzieżowcami, którzy będą zdobywali punkty dla zielonogórskiej drużyny w sezonie 2017. - Na pewno będą u nas jeździć Zgardziński, Niedźwiedź i Burzyński. Być może będzie jeszcze jakiś chłopak. Z juniorami jest najtrudniej, bo w Polsce ich za wiele nie ma. Z drugiej strony wielu czołowych młodzieżowców pokończyło wiek juniorski, więc inne drużyny będą miały podobny problem. Myślę, że Zgardziński, Niedźwiedź czy Burzyński, po odpowiednim dosprzętowieniu, będą robili dla nas punkty - wyjaśnił Marek Cieślak.
ZOBACZ WIDEO Emil Sajfutdinow gotowy na powrót do SGP. Chce wjechać na szczyt