Elit Vetlanda zdecydowanie nie zaliczy sezonu 2016 do udanych. Mistrz Szwecji z 2015 roku zdobył 15 punktów, zajął szóste miejsce w rundzie zasadniczej Elitserien i nie awansował do fazy play-off. Przyszły rok ma być zdecydowanie lepszy, a mają w tym pomóc między innymi Polacy, których w zespole będzie aż pięciu -Jarosław Hampel, Tobiasz Musielak, Szymon Woźniak, Grzegorz Zengota i Bartosz Zmarzlik.
W minionych rozgrywkach w barwach Elit Vetlandy występowało trzech Polaków. Zwiększenie liczby Biało-Czerwonych nie jest spowodowane realizacją szczególnego planu. - Szukaliśmy zawodników z konkretnymi umiejętnościami i właściwym charakterem. Rozglądaliśmy się również za takimi żużlowcami, którzy mogą być dobrzy na torze w Vetlandzie. W rezultacie wyszło pięciu Polaków, jeden Słowak i siedmiu Szwedów - mówi Mikael Wirebrand, menedżer mistrzów Szwecji z 2015 roku.
Jak podkreśla, liderem zespołu ma być Zmarzlik, dla którego będzie to piąty sezon w barwach Elit Vetlandy. W sezonie 2016 reprezentant Polski okazał się najlepszym żużlowcem w całej lidze szwedzkiej. - Nie mam wątpliwości, że dostarczy nam magii w przyszłym roku - zaznacza Wirebrand.
Nowymi zawodnikami w sezonie 2017 będą Zengota i Woźniak. Ten pierwszy w minionych rozgrywkach bronił barw Indianerny. Wystąpił w dziesięciu meczach i zanotował średnią 1,861. Woźniak natomiast nie jeździł w Elitserien. Menedżer Elit Vetlandy wiąże duże nadzieje z tymi dwoma żużlowcami. - Zengi zrobił duże wrażenie na nas. Jarek Hampel powiedział, że jeśli możemy, powinniśmy od razu podpisać z tym zawodnikiem umowę. Co do Szymona, nadszedł czas, żeby zobaczyć, co potrafi - tłumaczy Wirebrand.
Mimo wzmocnień, menedżer mistrzów z 2015 roku nie stawia zespołowi największego celu, jakim jest odzyskanie tytułu. - Nasz wynik sprzed roku był niesamowity i bardzo ciężko będzie go powtórzyć. Celem jest awans do fazy play-off, a potem zobaczymy, co będzie - kończy.
ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek: Trochę szkoda mi Wojciechowskiego... (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}