Australijczycy szukają klubów. Jeden z nich trafi do Nice PLŻ?

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Davey Watt
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Davey Watt

Davey Watt i Troy Batchelor to dwaj Australijczycy, którzy w minionym sezonie nie jeździli zbyt często na polskich torach. Teraz szukają klubów. Z czego wybierać ma zwłaszcza ten drugi.

W tym artykule dowiesz się o:

Davey Watt w sezonie 2016 był zawodnikiem Lokomotivu Daugavpils. Australijczyk znalazł się w składzie na trzy spotkania, wykręcając w nich średnią biegopunktową 2,000. To niezły wynik, ale żużlowiec na pewno liczył na więcej okazji do startów. Teraz szuka nowego pracodawcy. Zawodnik dodał na Twitterze wpis, w którym podkreślił, że najważniejsza jest dla niego regularna jazda. O potencjalnych kierunkach dla Watta na razie niewiele słychać.

Jeszcze mniej w sezonie 2016 w Polsce występował jego rodak Troy Batchelor. Żużlowiec miał podpisany kontrakt z ROW-em Rybnik. W obliczu problemów kadrowych załapał się nawet na jedno spotkanie w PGE Ekstralidze, ale oszałamiającego wyniku nie zrobił. Po zakończeniu rozgrywek wydawało się, że trudno będzie znaleźć mu nowego pracodawcę. Jak się jednak okazuje, zainteresowanie jest całkiem spore. Batchelor ma duże szanse na angaż w Nice Polskiej Lidze Żużlowej.

Z naszych informacji wynika, że miejsce w składzie mogłoby widzieć dla niego między innymi Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk, które zakontraktowało już Andersa Thomsena, Oskara Fajfera i Kacpra Gomólskiego. Blisko tego klubu jest również Hubert Łęgowik, aczkolwiek jego transfer nie jest jeszcze przesądzony. Batchelor w kadrze gdańskiego zespołu mógłby zostać czwartym seniorem. Wybrzeże podkreśla jednak, że ma wiele opcji, a lista kandydatów do jazdy w drużynie jest długa.

Jest jeszcze jedna możliwość. Nieoficjalnie wiadomo, że Batchelor mógłby trafić do Unii Tarnów. Ten klub prowadzi obecnie rozmowy z Patrickiem Hougaardem, ale coraz większe szanse na utrzymanie Duńczyka w swoich szeregach ma zespół z Krakowa.

ZOBACZ WIDEO Stanisław Chomski: Zmarzlik ma zadatki na mistrza świata, ale...

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: