W sezonie 2017 wróci podział na trzy klasy rozgrywek. Po osiem klubów będzie uczestniczyć w zmaganiach PGE Ekstraligi i Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Pozostała siódemka przystąpi natomiast do rywalizacji w PLŻ 2. Przesądzone jest już to, że zwycięzca na każdym szczeblu rozgrywek będzie wyłaniany w play-offach.
- Wracamy do tego rozwiązania po rocznej przerwie. Cztery najlepsze kluby w Nice PLŻ i PLŻ 2. będą uczestniczyć w play-offach. W porównaniu do Ekstraligi różnica będzie taka, że w niższych klasach rozgrywek nie zorganizujemy meczu o trzecie miejsce. Będą natomiast półfinały i finał, który wyłoni zwycięzcę ligi - mówi przedstawiciel GKSŻ, Zbigniew Fiałkowski.
Prezesi klubów Nice PLŻ i PLŻ 2. w pełni popierają takie rozwiązanie. Drużyny nie chcą kończyć sezonu w sierpniu, a tak by się stało, gdyby zmagania kończono na rundzie zasadniczej. W minionym sezonie na zapleczu Ekstraligi zamiast play-offów oglądano sam finał ligi, ale było to rozwiązanie przejściowe. - W poprzednim sezonie w rozgrywkach Nice PLŻ startowało aż jedenaście drużyn. Gdybyśmy wtedy dołożyli do tego jeszcze play-offy, byłoby tego za dużo. Od początku zakładaliśmy jednak, że w sezonie 2017 wrócimy do starego systemu rozgrywek. Wychodzimy z założenia, że jest to optymalne rozwiązanie - kwituje Fiałkowski.
ZOBACZ WIDEO Żużlowe transfery - zobacz, co cię ominęło!