Na pytanie czy Unia Leszno nie ma w swoim zestawieniu słabych punktów "Mały" odpowiedział: - Tak, ale nie wieszajcie nam na szyjach złotych medali. Krzysiek Cegielski stawia na finał Unia - Stal Gorzów, a ja przekornie na Unibax Toruń - Włókniarz Częstochowa. Moim zdaniem aż pięć drużyn, bo jeszcze Falubaz, ma szansę na mistrza. Na pewno zielonogórzan stać na więcej niż przed rokiem. Piotr Protasiewicz może i miał słabszy sezon, ale będzie chciał się odkuć. Rafał Dobrucki, tak czuję, po kontuzji wróci do wysokiej formy. Na fali wznoszącej są obcokrajowcy Niels Kristian Iversen i Fredrik Lindgren - mówi Hampel w wywiadzie udzielonym Przeglądowi Sportowemu.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
