Tor żużlowy na PGE Narodowym zostanie zrobiony według tego samego schematu

WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / PGE Narodowy
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / PGE Narodowy

W tym roku byliśmy świadkami udanych zawodów Grand Prix na PGE Narodowym. Organizatorzy już jednak szykują przyszłoroczną rundę PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. Wiadomo już, że tor zostanie przygotowany według sprawdzonej formuły.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszy tor żużlowy na PGE Narodowym nie został ułożony najlepiej. Duńska firma Speed Sport popełniła kilka błędów w sztuce. Prace utrudniała niska temperatura, bo warszawska runda Grand Prix 2015 odbyła się w kwietniu. W 2016 roku wszystko było jednak zapięte na ostatni guzik. Wiele zmieniło przesunięcie zawodów na maj. Z drugiej strony Speed Sport wyciągnął wnioski z błędów popełnionych w trakcie pierwszych prac. Duńczycy dali sobie więcej czasu na ich wykonanie, poza tym układali nawierzchnię warstwami. W 2015 roku rzucono cały materiał licząc, że jakoś się to zwiąże.

Tor na GP 2017 na PGE Narodowym zostanie zrobiony według tego samego schematu, co w tym roku. Termin 13 maja (w tym sezonie był 14 maja) daje gwarancję sprzyjającej aury, więc Speed Sport powtórzy punkt po punkcie to co zrobił z nawierzchnią przed ostatnimi zawodami. Nie będzie żadnych zmian, bo po co zmieniać coś co tak dobrze zafunkcjonowało. Nie zmieni się geometria, ani długość toru, który powinien mierzyć 275,5 metra. Nie jest wykluczone, że przed turniejem, podobnie jak to miało miejsce w tym roku, zostanie przeprowadzony test-toru. Żadne decyzje nie zostały jednak jeszcze podjęte.

ZOBACZ WIDEO Witold Skrzydlewski: Myślę, że mamy skład, który pozwoli nam się utrzymać

Źródło artykułu: