Taktyka. Sam Hougaard nie pociągnie drużyny. Będzie ulga, jak Wanda się utrzyma

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Patrick Hougaard
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Patrick Hougaard

Składy drużyn Nice PLŻ są prawie skompletowane. Wspólnie z ekspertami analizujemy taktycznie poszczególne ekipy. - Widać, że działacze Speedway Wandy Kraków bardziej niż o budowie składu, myśleli o finansach - mówi Jan Krzystyniak.

Speedway Wanda Instal przedstawiła bardzo wąską kadrę na przyszły sezon. Jest w niej tylko sześciu seniorów i ani jednego młodzieżowca. Trudno jednak przypuszczać, by juniorzy, którzy przed startem rozgrywek wzmocnią drużynę, mieli znacząco zwiększyć jej siłę.

- Analizując to, co w czasie okresu transferowego wydarzyło się w Krakowie musimy pamiętać o kłopotach finansowych klubu. Na razie trzeba cieszyć się z tego, że ten ośrodek zostanie na żużlowej mapie i w przypadku otrzymania licencji wystartuje w lidze. Widać, że działacze Speedway Wandy Kraków bardziej niż o budowie składu, myśleli w ostatnich tygodniach o finansach. Odbije się to na wyniku sportowym, bo wydaje się, że tym, na co maksymalnie stać krakowian jest utrzymanie w Nice PLŻ. Działacze będą pewnie odczuwać ulgę, jak to się uda - ocenia Jan Krzystyniak.

Za spore osiągnięcie Speedway Wandy można uznać zatrzymanie Patricka Hougaarda, który w minionym sezonie uzyskał średnią biegopunktową 2,117. - To solidne nazwisko i ten zawodnik może zrobić dobry wynik. Patrząc na skład Wandy, trzeba go traktować jako lidera tego zespołu, ale obawiam się, że to zdecydowanie za mało, by coś zdziałać w lidze - stwierdza doświadczony trener.

Pozostałymi zawodnikami prowadzącymi parę powinni być Nicolai Klindt i Scott Nicholls. - To znane nazwiska. Ci zawodnicy startowali już w niejednym klubie i na pewno nie można odmówić im doświadczenia. Pozostaje pytanie, czy pójdzie za tym też wynik sportowy - dodaje Krzystyniak. Uzupełnieniem kadry są dwaj polscy seniorzy - Ernest Koza i Mateusz Szczepaniak, którzy powinni startować w parze u boku Klindta czy Hougaarda. W odwodzie jest także Claus Vissing, ale będzie on raczej rezerwowym.

Niewiadomą pozostaje natomiast to, jak wyglądać będzie formacja młodzieżowa krakowskiego klubu. W kadrze nie ma jak dotąd żadnego juniora. Prezes Paweł Sadzikowski deklarował jeszcze niedawn, że formacja ta nie będzie w przyszłym roku piętą Achillesową jego klubu. Jan Krzystyniak w to jednak wątpi. - Krakowianie są teraz skazani na pozyskanie juniorów z zewnątrz i wypożyczenia. Kto jednak odda i zawodnika, który skutecznie punktuje? Będą musieli zadowolić się juniorami, którzy dopiero się rozwijają. Część z nich może i dobrze rokować, ale nie należy się tu spodziewać wyników, które miałyby odmienić sytuację Wandy Kraków - kwituje.

Skład Wandy w oczach Jana Krzystyniaka: 9. Hougaard, 10. Mat. Szczepaniak, 11. Klindt, 12. Koza, 13. Nicholls, 14. brak zawodnika, 15. brak zawodnika

ZOBACZ WIDEO FOGO Unia Leszno przed sezonem 2017

Źródło artykułu: