Do 31 grudnia bilety są w starej cenie. Można zaoszczędzić 10 zł na każdej wejściówce. Czterech reprezentantów Polski będzie walczyć o medale Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu. Gorąca atmosfera i niesamowite sportowe emocje są gwarantowane. Najtańsze bilety na to wydarzenie kosztują tylko 49 zł do końca tego roku.
Na PGE Narodowym wystartują: Bartosz Zmarzlik, Patryk Dudek, Maciej Janowski, Piotr Pawlicki i dodatkowy polski żużlowiec z tzw. dziką kartą, którego nazwisko poznamy w kwietniu.
- Zainteresowanie zawodami jest bardzo duże, miejsca na pierwszym łuku tuż przy torze są już praktycznie sprzedane. Spodziewamy się kompletu publiczności, tak samo jak w przypadku dwóch poprzednich edycji zawodów na PGE Narodowym - mówi Przemysław Szymkowiak, media menedżer zawodów.
Polscy żużlowcy zgodnie twierdzą, że na PGE Narodowym czuć ciarki przechodzące po plecach, gdy ponad 50 tys. kibiców śpiewa hymn i zagrzewa ich do walki. - To wyjątkowe zawody, bo ogląda je najwięcej kibiców w całym cyklu i do tego w większości Polaków. Dwa poprzednie turnieje zrobiły na mnie piorunujące wrażenie - podkreśla Bartosz Zmarzlik.
Od 1 stycznia 2017 roku rozpocznie się II etap sprzedaży biletów, w którym w każdej z kategorii biletowych, z wyjątkiem biletów VIP GOLD i VIP SILVER, nastąpi podwyżka ceny o 10 zł.
Ceny biletów do 31.12.2016
Ceny biletów od od 1.01.2017
ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik: Znowu moim celem jest zajęcie miejsca w ósemce
Kto jest Twoim kandydatem do dzikiej karty na GP Polski? 
I Czewa zawita do warszawki :)
cos czuje ze beda pustki
bilety nie ida bo jest to najnudniejsze GP w calym sezonie
niech sprzedaja piwo po 20 to sie odkuja za bilety