Brytyjska federacja blokuje starty swoich zawodników w SEC. One Sport tego nie rozumie

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Peter Ljung w kasku czerwonym
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Peter Ljung w kasku czerwonym

W cyklu SEC 2017, pomimo wysiłków podejmowanych przez One Sport, nie zobaczymy zawodników z Wielkiej Brytanii. - Dla nas jest to sytuacja kompletnie niezrozumiała - mówi Jan Konikiewicz.

W tym artykule dowiesz się o:

W 2015 i 2016 roku nie oglądaliśmy w eliminacjach i samym cyklu SEC ani jednego zawodnika z Wielkiej Brytanii. To była decyzja tamtejszej federacji. Brytyjscy żużlowcy nie zostali zgłoszeni do eliminacji, a tłumaczono to konfliktem terminarza. W kuluarach mówiło się jednak, że był to tylko pretekst do całkowitego zamknięcia się Brytyjczyków na SEC. W ostatnich miesiącach przedstawiciele One Sport starali się rozwiązać tę sytuację, by zawodnicy z Wysp mogli pojechać w eliminacjach do IME. Nie udało się jednak tego dokonać.

- Były podejmowane przez nas próby na poziomie federacji, ale ostatecznie zostały one w pewnym punkcie zablokowane - tłumaczy Jan Konikiewicz z One Sport. - Zobaczymy jak będzie wyglądać to w przyszłości, ale w sezonie 2017 angielskich zawodników w SEC oglądać nie będziemy. Jest to dla nas sytuacja kompletnie nie zrozumiała, bo nie widzimy tak naprawdę argumentów, które przemawiałyby za taką decyzją federacji. Wszystko rozbija się o terminy SEC, które nie są oficjalnie uznawane przez BSPA - dodaje Konikiewicz.

Brytyjska federacja ma w tym względzie inne stanowisko niż wielu angielskich zawodników, którzy chcieliby jeździć w SEC. - Zawodnicy z Anglii otwarcie deklarują, że chcieliby rywalizować w SEC. To zresztą nie wszystko. Mamy sygnały od niektórych klubów, które byłyby zainteresowane organizacją rund naszego turnieju. Jesteśmy poza tym w kontakcie z kilkoma promotorami i wiemy, że ich podejście do SEC jest także pozytywne. Mamy więc do czynienia z naprawdę dziwną sytuacją, bo przeszkoda pojawia się tylko na poziomie federacji. Cierpią na tym także brytyjscy kibice. Oglądalność SEC w Anglii jest spora, ale tamtejsi fani nie mają możliwości, by dopingować swoich zawodników na żywo - dodaje Konikiewicz.

One Sport zapowiada, że nie zniechęci się nieudaną próbą włączenia Brytyjczyków do SEC. Działania w tej sprawie zamierza podejmować także w tym roku. - Będziemy nadal dążyć do rozwiązania tej sprawy. Skoro Brytyjczycy występują w różnych dyscyplinach motocyklowych i są zrzeszeni wewnątrz federacji, to zależałoby nam na tym, by respektowali też nasze rozgrywki SEC. Chcemy, by impas ten został przełamany, ale wymaga to pracy na wielu płaszczyznach, w którą zaangażowanych jest wiele osób. Jeżeli Brytyjczycy rozpatrzyliby plusy i minusy udziału w SEC, to odpowiedź byłaby moim zdaniem jednoznaczna. Nie chodzi o to, by za kimś biegać i płakać. Obecna sytuacja jest jednak pozbawiona sensu i chcemy Brytyjczykom to uświadomić - kwituje przedstawiciel One Sport.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!

ZOBACZ WIDEO Śniadanie na Dakarze: kąpiel, posiłek, sen. Jak oni funkcjonują? (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (43)
avatar
sympatyk żu-żla
3.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Angole maja w FIM duże poparcie .Więc chcą rządzić nie dopuszczając zawodników do jazdy SEC, Przecież mieli nasi bojkotować ,,GP,, dalej nic,tylko się pcha naszych zawodników do tego turnieju, Czytaj całość
avatar
Hampelek
3.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oni sami sobie robią na złośc, swoimi decyzjami doprowadzą do upadku żużla 
avatar
użytkownik usunoł konto
3.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Polska federacja ma swoje dziwaczne wymogi względem zawodników z ligi angielskiej i nie respektuje tamtejszego terminarza wymagając podpisywania "lojalki" że w razie przełożenia meczu ekstralig Czytaj całość
Gerhard Malberg
3.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W Anglii to ich zuzel jest na poziomie.........i tak SEC wielka lache im robi ze o nich pamieta.Kij im w grob.My robmy po swojemu i dbajmy o wlasne interesy.A Agoli pier...wszy kon kopnie w czo Czytaj całość
avatar
yes
3.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Anglicy mają swoje interesy.