Czas składania ofert na prawa telewizyjne do Nice Polskiej Ligi Żużlowej już minął, ale PZM czeka do 3 stycznia, do północy, na wpłynięcie wszystkich ofert. Podobno na liście zainteresowanych są TVP, Polsat i Eleven, choć w tym ostatnim przypadku w rachubę ma wchodzić jedynie sublicencja.
W kuluarach wiele mówi się o tym, że cały ten wyścig o pokazywanie pierwszej ligi żużlowej nie ma większego sensu, bo prezes PZM Andrzej Witkowski już miał wybrać telewizyjnego partnera dla Nice PLŻ. Mówi się, że postawił na TVP, bo to pozwoli mu pozyskać sponsora tytularnego, spółkę skarbu państwa, na Grand Prix Warszawy. - Nie wiem kto opowiada te historie, ale zapewniam, że moja rola jest demonizowana - mówi nam Witkowski. - Nawet nie wiem kto złożył oferty, więc nie chcę przesądzać kto wygra konkurs. Poczekajmy, po 3 stycznia wiele się wyjaśni - dodaje prezes PZM.
Warto przypomnieć, że szef GKSŻ Piotr Szymański marzył o tym, by sprzedać prawa do Nice PLŻ za milion złotych. TVP mu tych pieniędzy nie da. Są też inne minusy przedłużenia umowy z dotychczasowym partnerem. Kilka zastrzeżeń zgłaszała firma Nice. Z drugiej strony producent automatyki do bram garażowych zapewnia, że raczej pozostanie sponsorem pierwszej ligi. Nawet jeśli zostanie TVP.
[/b]
Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar coraz trudniejszy. "Będzie mniej czasu na sen" (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Ogarnijcie sie w końcu !!!!
Żygać się chce czytając wypowiedzi.....
Czy wam chodzi o żużel czy politykę ???? Bo jak tak to nie to forum !!!!!!
""Kibice od Czytaj całość
Niech zostanie jak do tej pory......