Żużlowa rewolucja Ząbika. Nie można dłużej uczyć żużla ze starych książek

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Andreas Jonsson, Jan Ząbik
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Andreas Jonsson, Jan Ząbik

To z inicjatywy Jana Ząbika mamy kurs trenerski w WSKFiT w Lubiczu. Po jego zakończeniu powstanie trzynaście prac dyplomowych z różnych zagadnień. - To będzie nasza baza do nauki żużla. Już wystarczy tej wiedzy ze starych książek - mówi Ząbik.

W tym artykule dowiesz się o:

Jan Ząbik jest znany jako wychowawca toruńskiej młodzieży. Do historii może jednak przejść jako ten, który dokonał zwrotu o 180 stopni, gdy idzie o temat szkolenia. Jego pomysłem było utworzenie kursu trenerskiego na WSKFiT. Efektem kursu ma być trzynaście prac, z których szkoleniowcy będą uczyli zawodników teorii żużla.

Polecamy: Czyszczenie magazynów! Promocyjna cena na kalendarz żużlowy!

- Aż się prosiło, żeby zrobić coś takiego - mówi nam Ząbik. - Do teraz uczymy się z książek pana Flasińskiego, które zostały napisane w latach 70-tych, czyli wtedy, kiedy ja sam jeździłem na żużlu. Od tamtego czasu speedway niesamowicie się zmienił. Motocykle są szybsze, inaczej się je prowadzi. Uprawianie tego sportu wymaga innego podejścia niż dawniej, bo dziś o wyniku decydują detale, które dwadzieścia, trzydzieści lat temu nie miały znaczenia. Kiedyś jeździło się na jednym przełożeniu, dziś regulacji jest tyle, że głowa boli - komentuje Ząbik.

Pomysłodawca kursu sam dotąd uczył młodych adeptów żużla z tych starych książek, o których opowiada. Dziś przyznaje, że tak dłużej się nie da. - Kiedyś było inaczej, łatwiej, bo chętnych do żużla było więcej i można było sobie pozwolić na błędy w trenerskiej sztuce. Teraz szkoleniowiec musi mieć kompleksową wiedzę, bo dostaje kilku adeptów i musi z nich wycisnąć ile się da. Na bazie prac dyplomowych z różnych dziedzin, które zostaną napisane w Lubiczu, młodzi dostaną pełne kompendium wiedzy. Czy z niej skorzystają to już trudno powiedzieć. Trenerzy będą jednak mogli spojrzeć z czystym sumieniem w lustro i powiedzieć, że zrobili co było w ich mocy - kończy Ząbik.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

KLIKNIJ i oddaj głos w XXVII Plebiscycie Tygodnika Żużlowego na najpopularniejszych zawodników, trenerów i działaczy 2016 roku! ->

ZOBACZ WIDEO Jak pomóc szczęściu na Dakarze? (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (9)
avatar
sympatyk żu-żla
13.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jana Ząbika znam z toru.Można powiedzieć na co p.Janowi książki jak sam dobrze wie jak to się je w praktyce.Nie jeden rok szkoli . 
avatar
Time vel Netto
13.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan Jan widzi własne "słabości" i proponuje rozwiązanie tego problemu. Szacun Panie Janie !!! 
avatar
yes
13.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Już wystarczy tej wiedzy ze starych książek - mówi Ząbik" - ma rację. Jedni przećwiczą tematy pisząc, inni - czytając. 
omniscient
13.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Wszystko ładnie pięknie. Nurtuje mnie jednak jedno. Skoro pan Ząbik wie że metody szkolenia młodzieży są przestarzałe, to dlaczego jego metody nie zdają egzaminu? To powinno działać na zasadzie Czytaj całość
avatar
AdaM 52
13.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie mogę zapomnieć jednej sytuacji, kiedy Polacy zaczęli/uczyli się jazdy na brytyjskich torach to ... nie potrafili sobie nawet ustawić siodełka. Wiedza to jest to czego Polacy potrzebują najb Czytaj całość