- Trafiliśmy idealnie z pogodą i mogliśmy jeździć, ile mieliśmy ochotę. Myślę, że to był dobrze spożytkowany okres i na pewno opłaci się w sezonie. W Polsce dopiero rozpoczynają się treningi, a mu już ten etap mamy za sobą. Oby więcej takich udanych wyjazdów - powiedział Norbert Kościuch w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. - Teraz musimy tylko wyjechać jak najszybciej na swój tor, mam nadzieję, że pogoda pozwoli zrobić to już w niedzielę. Na ten dzień zaplanowano sparing w Poznaniu pomiędzy PSŻ Milion Team i Lotosem Wybrzeżem, początek godz. 16.
Norbi ma powody do zadowolenia, bowiem przygotowywany w zimie sprzęt spisuje się bez zastrzeżeń. - Maszyny jeździły tak, jak oczekiwałem - przyznał. - Nie zdążyłem jedynie sprawdzić jednego silnika, ale on jest na ligi zagraniczne, więc jeszcze to zrobię. Nie było żadnych niespodzianek, teraz muszę tylko dopasować silniki do poznańskiego toru, ale to nie powinno sprawić większych problemów i myślę, że jeden sparing wystarczy.