Trener Polonii: Myślę o walce o podium

Zenon Plech od kilku dni przygląda się poczynaniom swoich podopiecznych. W ostatnim sparingu nie mógł skorzystać z usług kilku zawodników i był zmartwiony dyspozycją Marcina Jędrzejewskiego.

Zenon Plech na każdym treningu bardzo uważnie przygląda się swoim jeźdźcom. W sobotnim treningu punktowanym przeciwko ekipie z Grudziądza bardzo słabo spisał się Marcin Jędrzejewski, co zmartwiło bydgoskiego szkoleniowca. - Postawa Marcina Jędrzejewskiego bardzo mnie zaniepokoiła. Może to przez ten ostatni upadek na treningu - mówił później Plech. Przypomnijmy, że w środę 21-letni wychowanek Polonii na jednym z łuków nie opanował motocykla i uderzył w bandę. Na szczęście nic groźnego się nie stało.

Kilka tygodni temu władze Center Mobile Speedway Ekstraligi postanowili zlikwidować Ligę Juniorów. Jak na tą sprawę zapatruje się trener Polonii? - Wiadomo że kibice najbardziej interesują się ligą, a nie zawodami młodzieżowymi. Z innymi trenerami chcielibyśmy nadal utrzymać Ligę Juniorów, ale przecież nie posiadamy odpowiednich środków finansowych. Próbowaliśmy ograniczyć koszty do minimum. Niestety, na niewiele to się zdało. Na pewno jednak wystartujemy w MDMP i Pomorskiej Lidze Młodzieżowej - dodaje.

Na koniec padło pytanie o szanse bydgoskiej drużyny w nadchodzącym sezonie. Zdaniem szkoleniowca Polonii miejscowa drużyna może nawet się włączyć do walki o medale. Wszak takie nazwiska jak Andreas Jonsson i Emil Sajfutdinow to już znane marki na światowych torach, a do tego dochodzą przecież Antonio Lindbaeck, Tomasz Chrzanowski i Jonas Davidsson. - Powinniśmy się włączyć do walki o podium. Mamy dwóch bardzo dobrych liderów, a cennym uzupełnieniem wydają się być Antonio Lindbaeck i Tomek Chrzanowski. Są jeszcze Jonas Davidsson i waleczny Krzysztof Buczkowski. Nie wolno nas skazywać na pożarcie - uważa Plech.

Komentarze (0)