Były dyrektor klubu doniósł na prezesa na policję
Nerwowo robi się w Indianernie Klumla. Nie dość, że klub ciągle boryka się z problemami finansowymi, to były dyrektor tego klubu złożył zawiadomienie na policji na obecnego prezesa Indian.
Sprawa długów Indian może mieć jednak ciąg dalszy. Jak ustalili dziennikarze szwedzkiego dziennika "NA", do policji wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Dan-Ake Moberga, obecnego prezesa klubu. Sprawę na policję skierował Roland Dannoe, który do niedawna był jeszcze dyrektorem Indianerny.
Policja w Orebro, ze względu na dobro spraw i w celu uniknięcia podejrzeń o stronniczość, przeniosła śledztwo do Värmland. - Mogłoby dojść do konfliktu interesów, więc musieliśmy przenieść dochodzenie do innej jednostki policyjnej. Woleliśmy uniknąć jakichkolwiek podejrzeń i wątpliwości - powiedział Leif Lexon z szwedzkiej policji.
Lexon nie chciał zdradzić czego dokładnie dotyczy zawiadomienie. - Zobaczymy czy policja po mnie przyjdzie - odpowiedział krótko Moberg w rozmowie z szwedzką prasą.
W grudniu, po tym jak Roland Dannoe zrezygnował z funkcji dyrektora klubu, otrzymał on anonimowy list z pogróżkami, który nadano na poczcie w Sztokholmie. - Został napisany w taki sposób, że możemy wydedukować, kto go napisał. Do listu dołączono kartę "Jokera". Niczym w Batmanie - przyznała wtedy Helena Dannoe, żona Rolanda.
Follow @Kuczer13 ZOBACZ WIDEO Od dziecka marzył o tym, żeby zostać kapitanemKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>