- Jazda w czterech to zupełnie coś innego niż tradycyjny trening. Cieszę się, że udało mi się zdobyć tyle punktów, ale nie do końca o to chodzi. Sprawdziłem się z innymi zawodnikami, a to na pewno daje sporo pewności na przyszłość. Sprzęt spisuje się dobrze, więc czekam na kolejne spotkania. Szkoda, że nie udało się odjechać spotkania w Gnieźnie, pogoda nie była łaskawa dla nas. Mieliśmy już nawet wszystko przygotowane do jazdy, ale tuż przed rozpoczęciem okazało się, że tor nie nadaje się do jazdy we czterech - powiedział Kościecha na swojej stronie internetowej.
Robert Kościecha: Jazda w czterech to zupełnie coś innego niż tradycyjny trening
Unibax Toruń ma za sobą pierwszy mecz sparingowy. "Anioły" w sobotę pokonały na swoim torze Start Gniezno, a komplet punktów z bonusami zdobył Robert Kościecha. Wychowanek Apatora był zadowolony ze swojej jazdy.