Kto liderem GKM-u Grudziądz? Odpowiedzi nie zna nawet trener

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: żużlowcy podczas meczu ROW Rybnik - MRGARDEN GKM Grudziądz
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: żużlowcy podczas meczu ROW Rybnik - MRGARDEN GKM Grudziądz

Trener MRGARDEN GKM-u, Robert Kempiński nie wskazuje tego, kto będzie w jego drużynie liderem. - To teraz zagadka, bo tak naprawdę każdy z naszych seniorów może odpalić. Na razie wyraźnego lidera w każdym razie nie mamy - mówi.

W poprzednim sezonie najlepszą średnią biegopunktową w całej drużynie z Grudziądza miał Antonio Lindbaeck (1,928). Tylko nieznacznie gorzej spisywali się jednak Artiom Łaguta i Krzysztof Buczkowski, a od wspomnianej trójki nie odstawali znacząco też Rafał Okoniewski i Tomasz Gollob.

Jak będzie wyglądać to w nadchodzącym sezonie? - Niektórzy mówią, że liderem będzie Łaguta albo Lindbaeck, ale ja nie do końca się z tym zgadzam. Każdy sezon to zarazem nowe rozdanie. To, że ktoś miał rok temu świetną formę nie oznacza, że ją utrzyma. Ten, kto nieco dołował, teraz może natomiast odpalić. U nas cała kadra seniorska jest wyrównana i wychodzę z założenia, że każdy z tych zawodników ma szansę, by być liderem. Poczekamy na sparingi i pierwsze mecze w lidze. Wtedy będziemy mądrzejsi - zaznacza trener Robert Kempiński.

Najskuteczniejszy przed rokiem Lindbaeck zaleca klubowym kolegom, by ci przesiedli się na silniki od jego tunera - Flemminga Graversena. Kempiński przyznaje, że niektórzy żużlowcy rzeczywiście jeżdżą na sprzęcie od Duńczyka. - Jednym z nich jest chociażby Tomek Gollob. Co do pozostałych zawodników, to nie mam dokładnego rozeznania, bo wychodzę z założenia, że nie trzeba ich w tym temacie kontrolować. Sami wiedzą, któremu z tunerów najlepiej zaufać. Wiem jednak, że Antonio namawia kolegów, by szli właśnie do Graversena. On sobie go chwali, a takie rady pokazują, jak zależy mu na drużynie - kwituje Kempiński.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik: Znowu moim celem jest zajęcie miejsca w ósemce

Źródło artykułu: