Na obozie Stali Gorzów w Karpaczu są niemal wszyscy zawodnicy, którzy związani są kontraktami z mistrzami Polski. Brakuje tylko Tomasa H. Jonassona, którego jednak Stanisław Chomski nie będzie brał pod uwagę przy ustalaniu składu na spotkania ligowe.
Oprócz wspólnych treningów, zgrupowanie ma przede wszystkim charakter integracyjny. - W tym roku, przygotowując zajęcia ze sztabem szkoleniowym, postawiłam nie tylko na komunikację i współdziałanie, ale przede wszystkim na bardzo duże zjednoczenie nowych juniorów, którzy wchodzą do naszej drużyny, by poczuli jedność z seniorami, którzy są dla nich bardzo dużymi autorytetami. Było wiele śmiechu, mieszaliśmy pary. Chrzest już się odbył, więc młodzi zawodnicy mają poczucie, że już należą do zespołu - powiedział Julia Chomska.
- To, co tutaj wypracujemy, szczególnie jeśli jest to okraszone dużym poczuciem humoru i uśmiechu, ma to nas napędzać w każdym meczu w sezonie 2017 - dodała psycholog.
ZOBACZ WIDEO Marek Cieślak i Jarosław Hampel nie czytają wypowiedzi Roberta Dowhana. Tak jest lepiej