Kibice i klub szykują na prezentację zespołu specjalną oprawę. Będzie ona poświęcona bohaterowi wieczoru, czyli Andrzejowi Huszczy. 10 marca żywa legenda Falubazu Zielona Góra świętuje bowiem 60-te urodziny. Będą one obchodzone w licznym gronie, gdyż organizatorzy przygotowali 3000 miejsc dla kibiców. - Zostało jeszcze kilkaset wejściówek, dlatego namawiamy fanów, by nabyli je jak najszybciej. Może się bowiem okazać, że w dniu prezentacji ich zabraknie - mówi rzecznik Falubazu, Marcin Grygier.
Klub szykuje liczne atrakcje. Część z nich ma pozostać na razie tajemnicą. - Zdradzić możemy, że na prezentacji będzie oprawa i doping fanów. Poza tym, każda osoba dostanie na wejściu charakterystyczną, czerwoną chustę zawiązywaną pod szyję. Dokładnie taką, jaką zakładał w czasie żużlowej kariery Andrzej Huszcza - dodaje Grygier.
Falubaz zaznacza, że nie zaprosi na swoją prezentację żadnych muzycznych gwiazd. W klubie wychodzą z założenia, że kibice stworzą wystarczająco dobrą atmosferę. Inna sprawa, że byłby to niepotrzebny wydatek finansowy. - Zyski ze sprzedaży wejściówek przeznaczymy na cele charytatywne. Gdybyśmy zaprosili gwiazdę muzyczną, musielibyśmy zapłacić jej za półgodzinny występ kilka tysięcy złotych. Zamiast tego, wolimy przekazać więcej pieniędzy potrzebującym - zaznacza Grygier.
Na prezentacji Falubazu będą niemal wszyscy zawodnicy. Zabraknie Jasona Doyle'a, który bierze w ten weekend ślub. Możliwe jednak, że w czasie prezentacji prowadzący połączą się z Australijczykiem za pośrednictwem Internetu.
ZOBACZ WIDEO Marek Cieślak i Jarosław Hampel nie czytają wypowiedzi Roberta Dowhana. Tak jest lepiej
Niech żyje Unia Leszno! Czytaj całość