Drużyna z Leszna ma duży komfort, iż może bez przeszkód przygotowywać się na własnym torze. Dwa pierwsze treningi odbyły się w ubiegły weekend, a kolejne zajęcia przeprowadzono w tym tygodniu. O ile na przeszkodzie nie stanie pogoda, zespół Piotra Barona będzie regularnie wyjeżdżać na tor do czasu sparingów.
Pierwsze kontrolne mecze leszczynian zaplanowano na 25 i 26 marca. Najpierw Fogo Unia wybierze się do Grudziądza, a dzień później MRGARDEN GKM przyjedzie na Stadion Alfeda Smoczyka. W klubie tłumaczą, że organizowanie dodatkowych test-meczów przed tym terminem nie jest potrzebne. - Wyjechaliśmy na tor bardzo szybko, ale nie widzimy potrzeby, by z tego powodu planować dodatkowy trening punktowany. Ze spokojem poczekamy na 25 marca - mówi menedżer Piotr Baron.
Opiekun leszczyńskiej drużyny zapewnia, że jego podopieczni nie będą się nudzić. By uatrakcyjnić treningi, na ostatnich zajęciach zamontowano już taśmę startową. - Zawodnicy mają dobrą zabawę i mogą wejść w rytm po zimie. Na poważne testy sprzętu przyjdzie jednak czas dopiero przy okazji sparingów - zapowiada menedżer Baron.
ZOBACZ WIDEO Gdzie są pieniądze? Wanda zrobiła mu kilka przelewów, ale żaden nie doszedł