Pierwszy sukces akcji Get Well. "To jest dopiero początek naszych działań"

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

W poniedziałek prezes Get Well Sport, Sylwia Czarnomska, przekazała na ręce wiceprezesa toruńskiego klubu, Jacka Gajewskiego, czek o wartości 12,5 tys. złotych. Pieniądze mają wspomóc poszkodowanych sportowców.

Akcja "Get well" została zainicjowana przez kibiców zaraz po tym, gdy w 2015 roku groźnej kontuzji kręgosłupa doznał Darcy Ward. Z potencjału tej szlachetnej inicjatywy postanowił skorzystać toruński klub, który w poprzednim sezonie ścigał się właśnie pod tym szyldem. Na rynek został wypuszczony z kolei napój izotoniczny Get Well.

Teraz pomysłodawcy mogą cieszyć się z pierwszego sukcesu. W poniedziałek Sylwia Czarnomska, prezes Get Well Sport, przekazała wiceprezesowi klubu żużlowego, Jackowi Gajewskiemu, czek na kwotę 12 587 złotych. Pieniądze mają pomóc poszkodowanym sportowcom, a w szczególności żużlowcom, którzy doznali uszczerbku na zdrowiu w trakcie zawodów. - Podsumowaliśmy ostatnie pół roku działań Get Well Sport i tak jak obiecaliśmy, ze sprzedaży naszych izotoników tworzy się budżet, który chcemy przekazać na rzecz kontuzjowanych sportowców. Robimy to we współpracy z toruńskim klubem żużlowym i jest mi niezmiernie miło przekazać czek na konkretną kwotę. Cieszę się, że nie mówimy już o tym, że się tworzy budżet, tylko mogę te pieniądze w końcu przekazać - powiedziała wyraźnie zadowolona prezes Czarnomska.

- To jest dopiero początek tego co robimy, naszej idei i strategii, nasze pierwsze słowo. Zapowiedź tego, że nie poddamy się, będziemy dalej działać aby przekazywać kolejne czeki na jeszcze większe kwoty - dodała.

Wtórował jej Jacek Gajewski, który przywołał uwielbianego w Toruniu Pera Jonssona. Szwed jeździ na wózku inwalidzkim od 1994 roku. Właśnie w meczu drużyny z grodu Kopernika doznał fatalnej kontuzji kręgosłupa. - W weekend byłem w Szwecji u Pera Jonssona i wiem jaką wartość, nie tylko materialną, ma tego rodzaju wsparcie. Również mam nadzieję, że ta kwota urośnie, bo to będzie oznaczać, że cały ten projekt się rozwija - powiedział.

ZOBACZ WIDEO Gdzie są pieniądze? Wanda zrobiła mu kilka przelewów, ale żaden nie doszedł

Źródło artykułu: