Matej Zagar nie jeździł, bo tak się umówił z trenerem
Matej Zagar nie pojechał dotąd w żadnym sparingu Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa. Tak się dogadał z trenerem Lechem Kędziorą. Słoweniec ma się już zjawić w nadchodzących dwóch test-meczach beniaminka PGE Ekstraligi.
Jego też zapytaliśmy o powód absencji Zagara w poniedziałkowym sparingu Lwów z tarnowską Unią. Na sugestie, pojawiające się zresztą w Internecie, że Słoweńcowi nie chce się przyjeżdżać na treningi albo że ma niezapłacone i dlatego nie pojawia się w Częstochowie, Michał Świącik zareagował krótko i stanowczo. - Litości. Skończmy z tymi bzdurami - oznajmił i odesłał nas do trenera Lecha Kędziory, ponieważ, jak wyjaśnił, to szkoleniowiec z zawodnikiem wszystko ustalał.
- Z Matejem rozmawialiśmy przed sezonem podczas prezentacji drużyny. Matej zna wszystkie ekstraligowe tory i pojedzie w najważniejszych dla nas sparingach przed meczem z ROW-em Rybnik, czyli z Betard Spartą Wrocław i Stalą Gorzów - poinformował Kędziora. Treningi punktowane z wymienionymi przez trenera drużynami zaplanowano na najbliższy czwartek i piątek w Częstochowie.
Trzeba też dodać, że w niedzielę, kiedy Włókniarz jechał sparing w Tarnowie, Zagar ścigał się w Krsko w pierwszej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Słowenii. Z kolei następnego dnia, w poniedziałek, odpoczywał i wraz z rodziną świętował swoje 34. urodziny.
ZOBACZ WIDEO Dał popis ze Spartą. To będzie jego sezon?KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>