Po raz ostatni oglądaliśmy Runego Holtę na torze w sobotę podczas turnieju pożegnalnego Petera Karlssona w Ostrowie Wielkopolskim. W tych zawodach Holta pojechał nieźle, zdobył 7 punktów i trzy bonusy, raz pokonał Grega Hancocka. Dzień później, w niedzielę, nie udał się jednak na sparing Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa do Tarnowa (42:48).
Holty nie było też w składzie zespołu prowadzonego przez Lecha Kędziorę w poniedziałek, podczas towarzyskiej rywalizacji biało-zielonych z Grupa Azoty Unią w Częstochowie (51:38). Powodem absencji dwukrotnego Indywidualnego Mistrza Polski jest choroba, z którą zmaga się od około dwóch tygodni. Żużlowiec w dalszym ciągu jest osłabiony i postanowił zrobić dłuższą przerwę, aby wyleczyć przeziębienie.
Mieszkający na co dzień w Andorze Rune Holta udał się do Norwegii. Stamtąd przysłał do Częstochowy tygodniowe zwolnienie lekarskie. - Rune po zawodach w Ostrowie rozmawiał z naszym trenerem i mówił, że nie najlepiej się czuje. Poprosił o możliwość absencji w sparingach z Unią Tarnów. Uznaliśmy, że najlepiej będzie, jak zawodnik odpocznie i wyleczy się - przekazał prezes klubu Michał Świącik.
W Częstochowie liczą, że Holta na dobre upora się z chorobą i zdąży jeszcze potrenować przed inauguracyjnym meczem PGE Ekstraligi z ROW-em Rybnik.
W związku ze zwolnieniem lekarskim Holty, wiadomo, że zabraknie go w najbliższych dwóch treningach punktowanych Włókniarza, które zaplanowano na czwartek i piątek w Częstochowie. Rywalami Lwów będą gorzowska Stal oraz wrocławska Sparta. Pojechać ma za to Matej Zagar. Dla Słoweńca będzie to pierwszy sparing w częstochowskiej drużynie.
ZOBACZ WIDEO Trener Orła wie prawie wszystko. Została tylko jedna niewiadoma