Przemysław Termiński: Przebudzenie mocy Get Well. Kibice polemizują

WP SportoweFakty / Łukasz Wilk / Przemysław Termiński (z lewej)
WP SportoweFakty / Łukasz Wilk / Przemysław Termiński (z lewej)

We wtorek na Motoarenie Get Well rozgromił pierwszoligowego Orła Łódź 58:31. Właściciel klubu Przemysław Termiński uznał to spotkanie za przebudzenie mocy zespołu. Nie wszyscy jednak zgadzają się z tą opinią.

Dla toruńskich żużlowców wtorkowy trening punktowany był czwartym sprawdzianem przez inauguracją PGE Ekstraligi. Do tej pory Get Well dwukrotnie wygrał (ze Zdunek Wybrzeżem 52:38 oraz z Orłem 58:31) i tyle samo razy przegrał (ze Zdunek Wybrzeżem 40:50 oraz z MRGARDEN GKM-em 35:55). Tym samym spotkanie z łodzianami można uznać za najlepsze w wykonaniu drużyny z Torunia.

- Get Well widzę dzisiaj "przebudzenie mocy". Gratuluję - skomentował w mediach społecznościowych Przemysław Termiński, właściciel klubu. Na odnotowanie zasługuje na pewno dobry wynik Grzegorz Walaska (12 punktów z dwoma bonusami), który w poprzednich sparingach zawodził. Kibice wszyscy kibice jednak podzielają zdanie właściciela klubu.

Jak podkreślają w komentarzach, Orzeł przyjechał do Torunia osłabiony brakiem Roberta Miśkowiaka, a ponadto nie jest przeciwnikiem, na podstawie którego można oceniać siłę wicemistrzów Polski. Trudno się z tymi ocenami nie zgodzić. Warto jednak też zaznaczyć, że w Get Well nie jechali Greg Hancock i Chris Holder, czyli potencjalni liderzy drużyny.

Do negatywnych komentarzy, które nie były jedynymi, odniósł się Termiński. - Bądźmy ludźmi dużej wiary w naszą drużynę. Ja tam w nich wierzę - podkreślił właściciel klubu. Rewanżowe spotkanie z Orłem w Łodzi już w środę, a w niedzielę Get Well zmierzy się na Motoarenie z MRGARDEN GKM-em. Relacje tekstowe z obu sparingów na naszym portalu.

ZOBACZ WIDEO Falstart juniora. Nie rozumie nowego toru

Źródło artykułu: