Klub wsparł finansowo Dawida Stachyrę. Ma mieć dobry sprzęt na ligę

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Dawid Stachyra z prawej.
WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Dawid Stachyra z prawej.

Dawid Stachyra nadal nie odzyskał sprzętu, który został w Argentynie. Pomocną dłoń do zawodnika wyciągnął kilka tygodni temu Kolejarz Opole, przekazując mu sporą kwotę na przedsezonowe zakupy.

Wychowanek TŻ Lublin z różnym skutkiem ścigał się w przedsezonowych sparingach. W niedzielnym, wewnętrznym test-meczu Stal-Met Kolejarza zdobył w czterech wyścigach 9 punktów. Widać było znaczącą poprawę w stosunku do wcześniejszego spotkania, gdy zdobył tylko 5 punktów.

Dawid Stachyra upatruje przyczyny nierównej jazdy w problemach ze sprzętem. Ten został w Argentynie, gdzie zawodnik startował podczas przerwy zimowej. To, kiedy doleci do Polski, jest na razie niewiadomą. Pomocną dłoń do żużlowca wyciągnęli w międzyczasie działacze jego klubu, Kolejarza Opole.

- Parę tygodni temu Dawid się do nas zgłosił i wyjaśnił całą sytuację. Poprosił o konkretną kwotę, która pomogłaby mu przygotować motocykle i resztę sprzętu na ligę. Nawet tego nie negocjowaliśmy. Po prostu od razu zgodziliśmy się przekazać mu te pieniądze - tłumaczy prezes Grzegorz Sawicki.

Zawodnik miał o tyle dużego pecha, że jeden z lepszych silników zatarł mu się podczas przygotowań do sezonu. - Stało się to podczas sparingu z Griparną Nykoping. Od tego czasu Dawid wzmocnił już swoją bazę i był z nowym sprzętem u tunera. Jak podkreśla, jest dobrej myśli - dodaje prezes.

Stachyra znalazł się tym samym w awizowanym składzie na pierwszy mecz ligowy w Gnieźnie. Działacze Kolejarza liczą na to, ze zawodnik ten stanie na wysokości zadania. - Nie ukrywam, że pokładamy w Dawidzie spore nadzieje i liczymy, że ta pomoc, jakiej mu udzieliliśmy, przyczyni się do tego, że dobrze wejdzie w ten sezon. Staramy się zresztą w miarę możliwości wspierać wszystkich naszych zawodników. Liczymy, że odwdzięczą się za to na torze - skwitował prezes klubu.

ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód

Źródło artykułu: