Gnieźnieńscy kibice byli głodni żużla. Pokazali, że II liga też może przyciągać tłumy

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Stadion Startu Gniezno
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Stadion Startu Gniezno

Według naszych szacunków, niedzielny mecz GTM Startu Gniezno ze Stal-Met Kolejarzem Opole z poziomu trybun śledziło około 6500 kibiców. Śmiało można zatem uznać, że frekwencja dopisała.

Przypomnijmy, że gnieźnianie pokonali na inaugurację opolan 53:37. Żużlowcy GTM Startu Gniezno od pierwszych biegów prezentowali świetną jazdę, co cieszyło lokalnych widzów. Było widać, że kibice z Grodu Lecha i okolic byli bardzo spragnieni żużla w wydaniu ligowym.

- Myślę, że mamy za sobą udaną inaugurację. Pamiętajmy, że to jest druga liga. Trzeba jednak mieć na uwadze również to, że gnieźnieńscy kibice byli spragnieni żużla. Życzę im, aby w każdym kolejnym meczu mogli cieszyć się ze zwycięstwa naszej drużyny - powiedział Rafael Wojciechowski, menadżer GTM Startu.

Początek niedzielnych zmagań nie był zbyt emocjonujący. Z biegiem czasu jednak tor się nieco odsypał, co sprawiło, że rywalizacja stała się nieco ciekawsza. Nieco, bo liczba mijanek nie była porywająca.

- Chciałbym również życzyć kibicom, aby mogli emocjonować się widowiskową jazdą. Obiecuję, że popracujemy nad tym torem i dopracujemy go. Już wiemy, jak przygotowywać tę nawierzchnię. Coraz lepiej ją poznajemy. Myślę, że kibice doczekają się świetnych widowisk - podsumował Wojciechowski.

ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód

Źródło artykułu: