Sparing rozpoczął się z półgodzinnym opóźnieniem. Było ono spowodowane oczekiwaniem na karetkę. Zmagania w ramach treningu punktowanego zostały poprzedzone próbą toru, w której wzięły udział obie ekipy. W składach awizowanych nie doszło do korekt. Pod numerem ósmym w szeregach Betard Sparty Wrocław należało jedynie dopisać nazwisko Damiana Dróżdża. Sparingową potyczkę z poziomu trybun częstochowskiego stadionu śledziło około 500 widzów.
Pierwszy wyścig nie miał historii, za to w drugim działo się już całkiem sporo. Michał Gruchalski świetnie napędził się po zewnętrznej części toru, co pozwoliło mu wyprzedzić Oskara Bobera. W kolejnej odsłonie dnia ambitną postawą popisał się Andreas Jonsson. Szwed nie najlepiej wyszedł spod taśmy, ale na dystansie pokonał Macieja Janowskiego. Próbował też gonić Andrzeja Lebiediewa, jednak bezowocnie. Czwarty wyścig to zacięta walka o jeden punkt pomiędzy Maksymem Drabikiem i Oskarem Polisem. Obronną ręką z tej batalii wyszedł junior Betard Sparty. Po biegu Polis miał do niego pretensje, uznając, że jechał nieczysto.
Kolejnych emocji kibice doświadczyli w trakcie gonitwy numer sześć. Wtenczas Matej Zagar odważnym atakiem minął Janowskiego, który kilka chwil później zanotował defekt motocykla. Walki nie zabrakło również w trakcie siódmej odsłony dnia. Vaclav Milik i Leon Madsen toczyli zacięty bój o trzy "oczka". Finalnie zwycięsko wyszedł z tej batalii reprezentant Czech. Po dwóch seriach goście z Wrocławia prowadzili 22:20.
We wtorek bardzo bojowe nastawienie prezentował Oskar Polis. W biegu ósmym ponownie ostro atakował przeciwnika, ale Szymon Woźniak nie dał się wyprzedzić. Szybkością zachwycał natomiast Milik. Czech świetne spasowanie z częstochowskim owalem potwierdził w czasie dziesiątej odsłony dnia, kiedy to odważnym atakiem minął Andreasa Jonssona i Sebastiana Ułamka.
ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód
Przed biegiem nominowanym zawodnicy szkoleni przez Rafała Dobruckiego byli już pewni, że w Częstochowie nie przegrają - na tablicy wyników widniał rezultat 35:43. Betard Sparta, osłabiona brakiem Taia Woffindena, dobrze radziła sobie w konfrontacji z ekipą spod Jasnej Góry. Wrocławscy seniorzy prezentowali równą formę. Gorzej wyglądała postawa juniorów. Kibiców Sparty może martwić przeciętna postawa Maksyma Drabika, który zapisał przy swoim nazwisku trzy punkty z bonusem.
Sparing został zakończony po czternastu wyścigach. Sparta pokonała Włókniarza 46:38.
Betard Sparta Wrocław - 46
1. Tomasz Jędrzejak - 7+2 (1,2*,3,1*)
2. Szymon Woźniak - 6+1 (0,3,1,2*)
3. Maciej Janowski - 6+1 (1,d,2*,3)
4. Andrzej Lebiediew - 9 (3,2,3,1)
5. Vaclav Milik - 10 (2,3,3,-,2)
6. Maksym Drabik - 3+1 (-,1*,0,2)
7. Oskar Bober - 2+1 (1,-,0,1*)
8. Damian Dróżdż - 3 (3,0)
Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa - 38
9. Leon Madsen - 6+2 (2*,2,0,2*)
10. Rune Holta - 9+1 (3,1*,1,1,3)
11. Sebastian Ułamek - 6 (0,1,2,3)
12. Andreas Jonsson - 6+1 (2,0,1*,0,3)
13. Matej Zagar - 8 (3,3,2,-)
14. Michał Gruchalski - 3 (2,1,0,0)
15. Oskar Polis - 0 (d,0,0)
Bieg po biegu:
1. Holta, Madsen, Jędrzejak, Woźniak 5:1
2. Dróżdż, Gruchalski, Bober, Polis (d/4) 2:4 (7:5)
3. Lebiediew, Jonsson, Janowski, Ułamek 2:4 (9:9)
4. Zagar, Milik, Drabik, Polis 3:3 (12:12)
5. Woźniak, Jędrzejak, Ułamek, Jonsson 1:5 (13:17)
6. Zagar, Lebiediew, Gruchalski, Janowski (d/2) 4:2 (17:19)
7. Milik, Madsen, Holta, Drabik 3:3 (20:22)
8. Jędrzejak, Zagar, Woźniak, Polis 2:4 (22:26)
9. Lebiediew, Janowski, Holta, Madsen 1:5 (23:31)
10. Milik, Ułamek, Jonsson, Bober 3:3 (26:34)
11. Janowski, Woźniak, Holta, Jonsson 1:5 (27:39)
12. Ułamek, Drabik, Jędrzejak, Gruchalski 3:3 (30:42)
13. Jonsson, Madsen, Lebiediew, Dróżdz 5:1 (35:43)
14. Holta, Milik, Bober, Gruchalski 3:3 (38:46)
Widzów:
ok. 500.
Sędziego nie było, czasów nie mierzono.