Żużel wolny od korupcji? Przed laty chcieli przekupić zawodnika

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys

Rufin Sokołowski nie wierzy w to, że żużel jest wolny od ustawiania meczów czy poszczególnych biegów. - Gdy byłem prezesem Unii Leszno, do jednego z naszych zawodników przyszło dwóch łysych facetów z pieniędzmi - wspomina.

Minęły lata, odkąd Rufin Sokołowski zarządzał klubem z Leszna. Po przeszło dekadzie postanowił opowiedzieć o wydarzeniu, które zachwiało jego wiarą w czystość sportu żużlowego. Doszło wówczas do próby przekupienia zawodnika Unii Leszno.

- To zdarzenie miało miejsce na początku tego wieku. Nie będę ujawniał nazwiska żużlowca, o którego chodzi, bo wiem, że by sobie tego nie życzył. Wszystko zaczęło się w każdym razie od tego, że do jego domu przyszło dwóch łysych facetów z pieniędzmi - opowiada Sokołowski. - Zastali żonę żużlowca i położyli jej na stół dziesięć tysięcy złotych. "Niech pani przekaże mężowi, że w najbliższym meczu Unii z Gorzowem ma zdobyć mniej punktów niż zawodnik rywali" - powiedzieli. I tu padło nazwisko tego żużlowca. Na odchodne dodali: "Nie chcielibyśmy wracać tu po meczu po te pieniądze" - wspomina Sokołowski.

Zawodnik Unii dzień później powiedział o wszystkim w klubie. - Przyjechał do nas przerażony całym zdarzeniem i opisał sprawę. Podjęliśmy decyzję, że on w tym meczu ze Stalą po prostu nie pojedzie. W sobotę, dzień przed zawodami, urządziliśmy trening. W mediach ogłosiliśmy, że doznał na nim kontuzji i przez to nie może uczestniczyć w niedzielnym meczu. Zakład bukmacherski, który tamci oszuści chcieli obstawić, został tym samym anulowany. Co się stało z pieniędzmi, powiedzieć nie potrafię, ale wiem, że nasz zawodnik ich nie przyjął - wyjaśnia.

Cała sprawa nie została zgłoszona na policję, bo - jak tłumaczy Sokołowski - w klubie obawiano się, że rodzina żużlowca mogłaby znaleźć się w niebezpieczeństwie. Nie chciano poza tym, by wszystko trafiło do mediów. Inni żużlowcy Unii zostali ostrzeżeni, by w podobnym przypadku od razu zgłaszali sprawę działaczom.

Sokołowski przyznaje, że była to jedna sytuacja, kiedy zetknął się w żużlu z próbą przekupienia zawodnika. - Nasz żużlowiec zachował się przyzwoicie i nie przyjął tych pieniędzy, całą sprawę zgłaszając. Ale jaką mamy pewność, że wszyscy zawodnicy, do których przyjechali oszuści z torbą pieniędzy, zrobili tak samo? Pamiętamy aferę piłkarską związaną z "Fryzjerem". Mecze Ekstraklasy ustawiano w Polsce na wielką skalę. Chciałbym wierzyć, że żużla ten problem nigdy nie dotyczył, ale rozum mi podpowiada, że może być inaczej. Swoją drogą, mecze w speedwayu łatwiej byłoby ustawić niż te w piłce nożnej. Wystarczy umówić się z jednym czy drugim zawodnikiem, który w odpowiednim momencie upadnie, popełni błąd na trasie czy zanotuje defekt. Musimy liczyć na ich uczciwość, bo takie rzeczy są w zasadzie nie do wykrycia - kwituje Rufin Sokołowski.

ZOBACZ WIDEO Piłkarski horror w Mediolanie. Zobacz skrót meczu Inter - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (78)
avatar
SpasionyKot
17.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kulisy końcówki sezonu 2001 kiedy o utrzymanie walczyły kluby z Zielonej Góry, Leszna i Częstochowy. http://www.gazetalubuska.pl/sport/art/7514807,czarny-brudny-zuzel,id,t.html 
Gerhard Malberg
17.04.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Rok 2016 Polska.Finalowe mecze o DMP 2016.Martin Vaculik jest juz dogadany co do sezonu 2017.Zdobywa tytul Judasza i kontrakt w Stali Gorzow.GKSZ nie widzi problemu.Kary dla Stali Gorzow w zawi Czytaj całość
avatar
Ed-CkmW
16.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Korupcja w żużlu? Bukmacherzy? Eeee, niemożliwe. Ciekawe co na to Greg Hancock, który w kilku klubach nie przyjechał/spóźnił się na ważny mecz. Tarnów, Wrocław, Gdańsk. Jakiś jeszcze klub który Czytaj całość
avatar
mari
16.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uczciwy sport kończy się bezpowrotnie, gdy w grę wchodzi kasa. Tak było, jest i będzie. 
avatar
real_M
16.04.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pamiętam mecz Torunia z Lublinem. Zaczęło się od 5:0 dla Torunia a skończyło 44:45 dla Motoru. Żaba ówczesny trener Apatora w Sportowej Niedzieli w Tvp 1 powiedział że jeździł tyle lat na żużlu Czytaj całość