Stal - Arge Speedway Wanda: Łatwy triumf rzeszowian. Kapitalny występ juniora!
W meczu trzeciej kolejki Nice 1. Ligi Żużlowej, Stal Rzeszów pokonała Arge Speedway Wandę Kraków 53:37. W ekipie gospodarzy równo pojechało pięciu zawodników. Kapitalny występ zanotował Patryk Wojdyło.
Pojedynek w stolicy Podkarpacia był jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań dnia. Po dwóch meczach ligowych Stal Rzeszów miała na koncie dwie porażki, a Arge Speedway Wanda Kraków zaliczyła jedną przegraną i jedno zwycięstwo. Przed starciem większa presja ciążyła na gospodarzach. W przypadku ich porażki, byłoby niemal pewne, że Żurawie musieliby się skupić jedynie na walce o utrzymanie w Nice 1.LŻ.
W dniu spotkania w Rzeszowie panował pogodowy galimatias. Od rana mocno lał deszcz, a następnie sypał śnieg. Około południa zza chmur wyszło słońce, ale już godzinę później znów zaczął padać śnieg. Około godziny 14:00 pogoda ustabilizowała się, ale przed samym startem zawodów znów zaczęło padać. Mecz rozpoczął się bez prezentacji.Zawodnicy obawiali się, że po zawirowaniach pogodowych przy Hetmańskiej trudno będzie o walkę na trasie. Ich wątpliwości okazały się nieuzasadnione, choć sama nawierzchnia pozostawiała nieco do życzenia. Pokazało to kilka upadków, które na szczęście okazały się niegroźne.
Gospodarze od początku ruszyli do natarcia. Najlepiej spasowany z nawierzchnią był Nicklas Porsing, ale kroku dotrzymywał mu Chris Harris. Wartością dodaną dla Żurawi był także Patryk Wojdyło, który bez trudu radził sobie ze swoimi vis-a-vis. Junior Stali okazał się lepszy także od Ernesta Kozy, ale prawdziwą rakietę odpalił w biegu siódmym, w którym przywiózł za sobą liderów - jak się wydawało - krakowskiego zespołu. Mecz z Wandą pierwszy tak efektowny występ 18-latka w lidze, bo do tego spotkania wygrał w rozgrywkach tylko jeden bieg. W dalszej części spotkania zapracował na kolejne wyjazdy na tor.
ZOBACZ WIDEO W Łodzi szybko go pokochają. Aleksandr Łoktajew już szalejeTak kolorowo nie było po stronie gości, którzy kompletnie nie mogli się odnaleźć nad Wisłokiem. Arge Speedway Wanda niczym nie przypominała drużyny z poprzednich spotkań. Tak naprawdę tylko Mateusz Szczepaniak w Rzeszowie podjął rękawicę. Patrick Hougaard jechał w kratkę. Zawiódł Scott Nicholls, który tor przy Hetmańskiej zna jak własną kieszeń. Co było do przewidzenia, juniorzy Wandy nie byli w stanie rekompensować słabej jazdy seniorów. Taki obrót spraw spowodował, że po dziesięciu wyścigach rzeszowianie mieli aż szesnaście "oczek" przewagi nad rywalem i prowadzenia nie oddali do końca. Stal do zwycięstwa poprowadzili Porsing oraz Harris.
Na Stadionie Miejskim w niedzielę jechała jedna drużyna. Stal Rzeszów pokazała, że u siebie może rywalizować z każdym i pojedynek z Euro Finannce Polonią Piła był jedynie wypadkiem przy pracy.
Wyniki:
Arge Speedway Wanda Kraków - 37
1. Mateusz Szczepaniak - 14+1 (1*,2,2,3,3,3)
2. Nicolai Klindt - 2 (2,0,-,-)
3. Scott Nicholls - 6 (2,2,2,0,d)
4. Ernest Koza - 6+1 (w,1,1*,3,1)
5. Patrick Hougaard 8 (3,2,0,1,1,1)
6. Szymon Szlauderbach - 1 (1,0,0)
7. Eryk Borczuch - 0 (d,0,w)
Stal Rzeszów - 53
1. Nicklas Porsing - 11 (3,3,3,2,-)
2. Marcel Szymko - 1 (0,1,0,-)
3. Josh Grajczonek - 8+1 (t,1,3,2,2*)
4. Chris Harris - 10+1 (3,3,2*,w,2)
5. Dawid Lampart - 11 (2,3,1,2,3)
6. Mateusz Rząsa - 3+2 (2*,d,1*,0)
7. Patryk Wojdyło - 9+2 (3,1,1*,3,1*)
Bieg po biegu:
1. (64,60) Porsing, Klindt, Szczepaniak, Szymko 3:3
2. (66,72) Wojdyło, Rząsa, Szlauderbach, Borczuch (d4) 5:1 (8:4)
3. (66,52) Harris, Nicholls, Wojdyło, Koza (u/w), Grajczonek (t) 4:2 (12:6)
4. (65,03) Hougaard, Lampart, Wojdyło, Borczcuch 3:3 (15:9)
5. (64,81) Harris, Szczepaniak, Grajczonek, Klindt 4:2 (19:11)
6. (65,06) Lampart, Nicholls, Koza, Rząsa (d4) 3:3 (22:14)
7. (65,68) Porsing, Hougaard, Szymko, Szlauderbach 4:2 (26:16)
8. (65,72) Wojdyło, Szczepaniak, Lampart, Hougaard 4:2 (30:18)
9. (64,84) Porsing, Nicholls, Koza, Szymko 3:3 (33:21)
10. (65,06) Grajczonek, Harris, Hougaard, Borczuch (u/w) 5:1 (38:22)
11. (65,41) Szczepaniak, Lampart, Wojdyło, Nicholls 3:3 (41:25)
12. (65,66) Szczepaniak, Grajczonek, Rząsa, Szlauderbach 3:3 (44:28)
13. (66,25) Koza, Porsing, Hougaard, Harris (u/w) 2:4 (46:32)
14. (65,12) Lampart, Grajczonek, Koza, Nicholls (d4) 5:1 (51:33)
15. (65,00) Szczepaniak, Harris, Hougaard, Rząsa 4:2 (53:37)
Mecz rozgrywano wg II zestawu startowego.
Sędzia: Piotr Lis
Widzów: ok. 2500 osób.
NCD uzyskał Nicklas Porsing (64,60) w biegu nr 1.
Zapoznaj się z ofertą CANAL+ [link sponsorowany]
-
perhing74 Zgłoś komentarz
zresztą rzeszow nie jest taki słaby dojdzie młody lampart i juniorke zwłaszcza u siebie maja dobra porsing będzie liderem jakby jeździł z piła to by wygrali -
DrawA Zgłoś komentarz
takiego naćpanego eksperta. Pozdrowienia dla normalnych kibiców z Czewy. -
uniaa Tarnów Zgłoś komentarz
Ja mam żal do Kozy dla czego nie zadzwonił do Kołodzieja -
pawel88 Zgłoś komentarz
Heh gratulacje dla Stali i zwlaszcza dla mlodego Wojdyły. -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
podoba ob y tak dalej. -
Tomasz Kuboń Zgłoś komentarz
Panie redaktorze okazal sie lepszy od Kozy ?kiedy w tym biegu Koza siedzial u siebie w boksie bo byl wykluczony za upadek! -
Spartiata54 Zgłoś komentarz
jechali. Bałem sie o Młodzież i o Grajconka. Młodzież pięknie ( patryk Gratulacje, ale i Mateo zrobił Swoje ) , no i Grajconek lepiej niż myślałem. Dziękuje Wszystkim nie zapominając o Chariss-ie, Lamparcie i Porsingu Pozdro Kibice !!!! -
RzeszówRM Zgłoś komentarz
starcie mądrze atakował. Widać, że się nie boi. Watt by nie zrobił nawet połowy tego co Josh. -
Tony Adam Zgłoś komentarz
wszystko "sztuka". Jest, bo jest, a gdyby go nie było, to nic by nie było. Dobra wiadomość dla Rzeszowa, to jest to, że maj już blisko. Lampart junior osiągnie żużlową "pełnoletność" i będzie mógł startować w zawodach ligowych. Natomiast jedna jaskółka (nie mylić z Tarnowem - to dla Rzeszowiaków) wiosny nie czyni... -
Forest Zgłoś komentarz
To powiem, ze Stal odnalazla sie, a jak jeszcze tego wynalazka spod dwojki wymienia to moga namieszac. A Krakow potttwierdzil, ze w Lodzi po prostu mieli farta. I pora przeprosic Duna... -
ferdynand Zgłoś komentarz
techniki i motur niezbyt szybki w niektórych biegach ,robiły swoje ... czyli jak zwykle . Wojdyło walczył - na trudnym torze dawał radę - na pewno zaprocentuje w przyszłości - nie jarajmy się że to nagłe objawienie czy cuś z tych rzeczy ... po prostu w tych trudnych warunkach było całkiem nieźle ... . Porsing i Grajczonek - pozytywnie , walczyli mimo przegranych startów ... . żadnej speedway extazy nie było ale totalnej nudy też nie zanotowałem ... ot szło wytrzymać ... . czekam na normalną pogodę żeby tor pokazał swoje prawdziwe oblicze - wtedy będzie można wystawić ocenę czy jest poprawa w stosunku do do poprzednich maxymalnie nudnych "widowisk" -
Melanzowicz Zgłoś komentarz
:) Kto by się spodziewał że będziemy MĘĘĘCzyĆ 37 pkt. w Rzeszowie po zrobieniu 40 w Łodzi. -
k44 Zgłoś komentarz
Szkoda braku Porsinga w 1. meczu i porażki z Polonią. Fajny tor i fajne spotkanie. Brawo Stal!