Noty po meczu dwóch Polonii. Tomasz Gapiński błyszczy po powrocie do Piły

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Tomasz Gapiński
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Tomasz Gapiński

Oceniamy zawodników po meczu Euro Finannce Polonia Piła - Polonia Bydgoszcz (31:17). Świetną dyspozycję u progu sezonu potwierdził Tomasz Gapiński.

Noty dla zawodników Euro Finannce Polonia Piła:

Adrian Cyfer 4. Nie miał szczęścia, ponieważ gdyby nie przerwanie biegu zakończyłby mecz z dwoma trójkami na koncie. W powtórzonym wyścigu został jednak nieco na starcie, a na tak mokrym torze trudno było o jakąkolwiek skuteczną akcję na dystansie. Swój kolejny występ w Polonii może mimo wszystko zapisać na plus.

Brady Kurtz 3. Australijczyk uwielbia tor w Pile, gdy można atakować tuż pod samą bandą. Przy niemalże nieustannie padającym deszczu nie był jednak w stanie szaleć w swoim stylu na dystansie i dojeżdżał do mety na tej pozycji, na której wchodził w pierwszy łuk.

Norbert Kościuch 3. Zgromadzeni przy Bydgoskiej kibice przecierali oczy ze zdumienia, gdy po obronie Ajtner-Golloba, Kościuch przyjechał do mety na końcu stawki. Ulubieniec pilskiej publiczności pełnie swoich umiejętności pokazał jednak już w kolejnej swojej gonitwie, gdy po wręcz książkowej parowej jeździe z Wadimem Tarasienko wygrał bez najmniejszych problemów.

Wadim Tarasienko 5. Świetne wyjścia ze startu i powiększanie przewagi nad rywalami. Tak w skrócie można opisać występ Rosjanina w meczu przeciwko Polonii Bydgoszcz. Ani przez moment jego pozycje nie były zagrożone.

Tomasz Gapiński 6. Długo wyczekiwał na powrót na domowy tor w barwach Polonii i zrobił to w iście profesorskim stylu. W deszczowe popołudnie wyglądał na tle rywali jak zawodnik z innej ligi. Nie miał najmniejszych problemów z torem, a jego przewaga była w każdym z biegów na tyle duża, że... obserwował jak radzi sobie jadący daleko za nim junior z pary. Każdą wygraną fetował wraz z wiwatującą publicznością i po prostu cieszył się jazdą.

Kacper Grzegorczyk 4. Po fatalnym meczu w Rzeszowie tym razem pozytywnie zaskoczył. Jechał bardzo pewnie i konsekwentnie, dzięki czemu wygrał bieg juniorski. W swoim drugim starcie nie odstawał wiele od seniorów.

Paweł Staniszewski 3. Potwierdził, że na swoim torze jest w stanie nawiązać walkę z innymi juniorami i co prawda dzięki błędom rywala, jednak dojechał w starciu młodzieżowców na 5:1. Również chwilę później pokonał słabo jadącego Jagłę i w pełni wywiązał się ze swojej roli.

Noty dla zawodników Polonia Bydgoszcz:

Wiktor Kułakow 3. Zdobył co prawda tylko dwa punkty i bonus, lecz zupełnie nie oddaje to jego postawy na torze. Jako jeden z nielicznych zawodników był w stanie tego dnia zaciekle atakować i nie odpuszczał mimo trudnych warunków torowych. Do tego zanotował defekt motocykla na drugiej pozycji, gdy jechał w bliskim kontakcie z Gapińskim.

Andriej Kudriaszow 2. Od Rosjanina wymaga się zdecydowanie więcej. Wyłącznie w swoim pierwszym starcie jechał w kontakcie z seniorami. Pozostałe dwa biegi zupełnie nie liczył się w walce i z każdym okrążeniem tracił sporo dystansu do najlepszych.

Oskar Ajtner-Gollob 3. Występ bez wielkiej historii, aczkolwiek zrobił to czego można było od niego wymagać. Dzięki przytomnej jeździe zablokował napędzającego się Kościucha i uratował biegowy remis dla swojej drużyny.

Damian Adamczak 3. Zaczął nieźle i wspólnie z parowym kolegą pokonali Kościucha, co w Pile nie zdarza się często. W swoim drugim biegu popełnił już jednak spory błąd i upadł na tor, po tym jak "postawiło" go na wejściu w łuk, za co został wykluczony i stracił niemalże pewny punkt.

Marcin Jędrzejewski 4. Dobry występ doświadczonego wychowanka Polonii. Przegrana z Gapińskim wstydu nie przynosi, a swoim drugim biegu pokonał parę rywali ustanawiając najlepszy czas dnia. Jego występ można by ocenić na piątkę, gdyby nie fakt, że w pierwszej odsłonie swojego drugiego startu jechał daleko za prowadzącym Cyferem.

Patryk Sitarek 2. W biegu juniorskim pewnie prowadził, jednak dwa błędy na dystansie spowodowały utratę dwóch pozycji na rzecz pilan. Drugi jego wyścig to solidny "dzwon" na wejściu w drugi łuk, po którym długo leżał na torze.

Mateusz Jagła 1. Przed młodym zawodnikiem bydgoskiego klubu jeszcze wiele pracy. Już na wejściu w pierwszy łuk tracił sporo do rywali, a na metę wpadał kilkadziesiąt metrów za resztą.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód

Komentarze (1)
avatar
MACIUŚ PIŁA
24.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gapcio no no no.Zamknąłeś pyski niedowiarkom co tak chłapali dziobami.