Dlaczego znów bez Sama Mastersa? "Decyzja wynika z taktyki"

Maciej Kmiecik 28 Kwietnia 2017, 21:15

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Sam Masters

Sam Masters miał być liderem TŻ Ostrovia i jedną z największych gwiazd 2. Ligi Żużlowej. Australijczyk wszak z powodzeniem ścigał się w przeszłości w wyższej lidze i jak mówił przed sezonem, zszedł niżej, żeby regularnie jeździć w Polsce. Na razie z tej regularności wychodzą nici i to w dużej mierze za sprawą samego żużlowca.

• TŻ Ostrovia - Naturalna Medycyna PSŻ: gospodarze ponownie bez Mastersa

Dopiero później okazało się, że Masters ma przełożony mecz na Wyspach Brytyjskich właśnie na sobotę i nie mógłby pojawić się w Ostrowie. - Australijczyk poinformował nas, że wyskoczył mu jakiś przełożony mecz w lidze brytyjskiej. Decyzja o tym, że nie powołujemy Mastersa, była podjęta przed tym, jak dowiedziałem się, że Masters nie ma wolnego terminu. Australijczyk zapewnia, że z wizą ponoć już nie ma problemów - dodaje Staszewski.

Trener ostrowskiego klubu w odwodzie ma jeszcze dwóch Duńczyków. Młody, Jonas Jeppesen pewnie nie jest jeszcze gotowy do startów w Polsce. Z kolei Kenneth Hansen ciągle ma kolizje terminów. - Hansena chcieliśmy sprawdzić już dwukrotnie, ale nie pasowały mu terminy. Raz miał mecz, a innym razem był chory i przebywał na zwolnieniu lekarskim. Nie jest też tak, że mamy jakiś wielki wybór w kwestii obcokrajowców - kończy nasz rozmówca.

Pora na żużel! W tę sobotę o 14:45 w ELEVEN SPORTS hit kolejki Nice 1. Ligi Żużlowej NA ŻYWO: ZDUNEK Wybrzeże Gdańsk zmierzy się z Grupą Azoty Unią Tarnów. Zobacz to na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.