Michael Jepsen Jensen wie, w czym tkwi problem torunian. Czy czuje się liderem?

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Get Well - Cash Broker Stal
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Get Well - Cash Broker Stal

Get Well Toruń fatalnie rozpoczął sezon 2017. Wicemistrzowie Polski przegrali dwa pierwsze mecze. Zawiedli przede wszystkim liderzy zespołu. Michael Jepsen Jensen wie, co powinno przynieść poprawę.

Duńczyk został sprowadzony do Get Well po słabym sezonie spędzonym w Cash Broker Stali Gorzów. Mało kto przypuszczał, że po dwóch spotkaniach PGE Ekstraligi 25-letni żużlowiec będzie jednym z pewniejszych punktów zespołu. W ostatnim starciu z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra (36:54) zdobył 8 punktów z dwoma bonusami.

Michael Jepsen Jensen prosi, by nie ferować wyroków i poczekać na rozwój sytuacji w lidze. - Za nami bardzo, bardzo trudny start, ale nadal wierzymy, że uda nam się awansować do fazy play off. Powinno być lepiej, gdy tylko wszyscy zaczniemy startować w lidze szwedzkiej, a Greg Hancock i Chris Holder dodatkowo w Grand Prix. Będzie więcej okazji do jazdy, do startów. Tego jeszcze nie mamy, a jest to bardzo potrzebne. Musimy jeździć dużo i często - tłumaczy Duńczyk w rozmowie z naszym portalem.

Mimo pochwał płynących z wielu stron, między innymi od właściciela klubu Przemysława Termińskiego, Jepsen Jensen tonuje nastroje. Wie, że osiem punktów w sześciu startach zdobyte w Zielonej Górze to nie jest jego szczyt możliwości. - Wiem, że stać mnie na więcej. Będę szukał wiele możliwości do ścigania się, bo tylko to da mi jeszcze większą pewność siebie i skuteczną jazdę - twierdzi zawodnik.

Przypomnijmy, że Michael Jepsen Jensen znalazł się w składzie wicemistrzów Polski na niedzielne spotkanie z Betardem Spartą. Tam, jak przekonuje zawodnik, może wydarzyć się wszystko. Początek spotkania o 19:00. Relacja live (tekstowa) na naszym portalu.
[b]ZOBACZ WIDEO Real rozstrzelał zespół Tytonia, ciężki powrót Polaka. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

[/b]

Źródło artykułu: