Noty dla zawodników ROW-u Rybnik:
Fredrik Lindgren. 3. Szwed pojechał przeciętnie, dlatego też taka nota. Wyjechał na tor aż sześć razy, ale wywalczył tylko dziewięć punktów. Lindgren zwyciężył w jednym biegu, ale to za mało, jak na jednego z liderów drużyny.
[tag=2626]
Damian Baliński[/tag]. 1. Co tu dużo pisać? Baliński na tor wyjechał tylko dwukrotnie i za każdym razem przyjeżdżał do mety na końcu. Na wyższą notę nie zasłużył.
Max Fricke. 4. Australijczyk od początku był jednym z tych zawodników, którzy walczyli z gospodarzami o jak najlepszy wynik. Do tego Fricke dwukrotnie zwyciężył, choć wtedy było już tak naprawdę po meczu. Jednak swoją postawą i walecznością zasłużył na dobrą ocenę.
Tobiasz Musielak. 1. Musielak wyjechał na tor trzykrotnie i, podobnie jak Baliński, za każdym razem dojeżdżał ostatni. Tylko dzięki wykluczeniu Vaculika mógł zapisać przy swoim nazwisku "oczko". Przegrał jednak z juniorem gospodarzy, a później został zmieniony.
ZOBACZ WIDEO "Panie Tomku kochany, my o panu pamiętamy". Dzieci składają życzenia Tomaszowi Gollobowi
Grigorij Łaguta. 2. "Grisza" podczas Memoriału Jancarza prezentował się fenomenalnie, był bliski kompletu i zwycięstwa w tych zawodach. W lidze jednak zdobył zaledwie cztery punkty i bonus, połowę tego przywożąc dopiero w ostatnim starcie. Zdecydowanie postawa poniżej normy.
Kacper Woryna. 6. Junior gości ciągnął wynik swojego zespołu od samego początku. Trzykrotnie pojechał z rezerwy i nie zawodził. W sumie Woryna wywalczył 14 punktów i bonus w sześciu startach. Cztery wygrane biegi na pewno robią wrażenie.
Robert Chmiel. 1. Drugi z młodzieżowców wyjechał tylko dwa razy na tor i nie zdołał wywalczyć żadnego punktu. Na tym zakończył się jego występ na "Jancarzu".
Oceny dla zawodników Cash Broker Stali Gorzów:
Przemysław Pawlicki. 4. Kapitan gorzowian zaliczył dobry mecz. Skutecznie jeździł drużynowo, dowoził bonusy. Jednak zabrakło z jego strony "trójki", szczególnie w ostatnich wyścigach.
Niels Kristian Iversen. 5. Duńczyk od początku imponował prędkością i zapisał na swoim koncie trzy zwycięstwa indywidualne. W sumie Iversen uzbierał 12 punktów i bonus. Na pewno może być zadowolony ze swojej postawy.
Krzysztof Kasprzak. 4. Początek w wykonaniu Kasprzaka był bardzo dobry, rozpoczął od dwóch zwycięstw. W dalszej fazie spotkania wpadły jednak dwa zera, przez co nieco niższa nota. Osiem punktów, jak na lidera, to nieco mniej, niż zakładali działacze miejscowych.
Martin Vaculik. 3. Słowak punktów zbyt wielu może nie zdobył, ale w pierwszym swoim starcie walczył o zwycięstwo, kiedy upadł na tor. Sędzia postanowił wykluczyć go z powtórki. Później zawodnik Stali jechał ze spalonym sprzęgłem. Widać jednak, że walczy i może być liderem mistrzów Polski, choć tego spotkania do udanych nie zaliczy.
Bartosz Zmarzlik. 5. Sam zawodnik powtarza, że zawsze może być lepiej. Kompletu Zmarzlik w tym meczu nie wywalczył. Jechał dobrze, skutecznie i dzięki niemu kibice mogli obejrzeć kilka ciekawych akcji. Zmarzlik na swoją zdobycz musiał się sporo napracować, a pogromcę znalazł dopiero w ostatnim wyścigu meczu.
Hubert Czerniawski. 3. Junior mistrzów Polski był waleczny i dowiózł cenne punkty. Miał szansę na większą zdobycz, ale na pewno zasłużył na słowa uznania za swój występ.
Rafał Karczmarz. 3. Trzy punkty i dwa bonusy to niezły dorobek. Jednak Karczmarz ma być liderem gorzowskiej młodzieży, a w juniorskiej gonitwie dojechał dopiero na trzeciej pozycji. Na plus dla tego zawodnika na pewno wygrany bieg ze Zmarzlikiem 5:1.
SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja