ROW ma problem. Polscy seniorzy nie jadą
Kacper Woryna notuje kapitalny początek sezonu w PGE Ekstralidze i ciągnie ROW Rybnik. Kompletnie zawodzą za to polscy seniorzy w tej drużynie.
Na razie dziury kierownictwo zespołu łata Kacprem Woryną. Rewelacyjnie pojechał on w Gorzowie (14+1), i w Częstochowie (16). - Chłopak może w każdej chwili wskoczyć za słabiej dysponowanego seniora i zdobywa punkty. Tylko szkoda, że musi wskakiwać za dwóch seniorów i to jest właśnie nasz problem - komentował dla nas Jarosław Dymek, menedżer ROW-u.
Kłopoty pogłębią się, jeśli fantastyczny silnik młodzieżowca rybniczan przestanie go nieść. Na razie Tobiasz Musielak, który dobrze prezentował się w sparingach, Damian Baliński ani Rafał Szombierski swoją dyspozycją nie napawają optymizmem. Jarosław Dymek nie przewiduje jednak wstrząsów. - Trzeba starać się pomóc tym chłopakom. Nie można ich od razu wieszać czy wyzywać, bo to dopiero początek sezonu. Liczymy na nich, potrzebujemy ich punktów - stwierdził.
Małym usprawiedliwieniem dla wspomnianej trójki może być fakt, że dotychczas ROW jeszcze nie jechał meczu u siebie. Pierwszy przy Gliwickiej ma odjechać w piątek. Rywalem rybniczan będzie MRGARDEN GKM Grudziądz. Po nim być może chociaż w jakimś stopniu uzyskamy odpowiedź na pytanie, czy przynajmniej na własnym torze ROW będzie mógł liczyć na swoich polskich seniorów.
ZOBACZ WIDEO "Tomek jest dobrem narodowym. Jest współczesnym gladiatorem"KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>