O faworycie tego spotkania dużo pisać nie trzeba. Lublinianie przed każdym meczem mają przylepioną łatkę zwycięzcy. Zbudowany przed sezonem II-ligowy dream team ma wjechać do wyższej klasy rozgrywkowej, wygrywając z kim się da. Ten plan na razie udaje się realizować w stu procentach.
Zespół z Lublina odjechał do tej pory dwa spotkania. Jeden u siebie z Ostrovią Ostrów Wielkopolski, a drugi na wyjeździe z KSM Krosno. Inauguracja przy Alejach Zygmuntowskich wypadła wybornie. Zawodnicy Dariusza Śledzia nie pozostawili żadnych złudzeń ostrowianom i wygrali 54:35. Zwycięstwo jest o tyle bardziej okazałe, gdyż ekipa z Wielkopolski należy do czołówki 2. Ligi Żużlowej.
Więcej problemów było z KSM-em Krosno. Lublinianie wygrali co prawda ten mecz 46:43, ale o pozytywny rezultat trzeba było się namęczyć. Trener Motoru Lublin z pewnością najadł się dużo strachu. Nie dość, że spotkanie było wyrównane, a zwycięstwo udało się uzyskać rzutem na taśmę, to martwić mógł stan zdrowia Macieja Kuciapy i Emila Peronia. Doświadczony żużlowiec w jednym z biegów zahaczył o koło Mariusza Fierleja doprowadzając do upadku obu zawodników.
Zarówno Kuciapa, jak i Peroń nie znaleźli się w awizowanych zestawieniach na sobotni mecz. Junior lubelskiego klubu będzie musiał pauzować z powodu złamanego nadgarstka. U Kuciapy nie stwierdzono większych obrażeń. Jednak Dariusz Śledź zdecydował się postawić na Roberta Lamberta, dla którego będzie to debiut w lidze polskiej. Brytyjczyk jest rzadkim gościem w składzie Motoru, a wszystko przez kolizje terminów w lidze angielskiej. Start Lamberta pozwoli zregenerować się Maciejowi Kuciapie przed II-ligowym hitem z GTM Startem Gniezno, który odbędzie się 21 maja.
ZOBACZ WIDEO "Tomek jest dobrem narodowym. Jest współczesnym gladiatorem"
Rywale Speed Car Motoru mają na swoim koncie dwie wygrane. Duża w tym zasługa Mateusza Borowicza, który wyrasta na lidera PSŻ Poznań. Borowicz powinien być najjaśniejszym punktem PSŻ w Lublinie. Wychowanek Włókniarza Częstochowa spędził nad Bystrzycą jeden sezon i to może być jego atutem przed najbliższym spotkaniem. Żużlowcy Tomasza Bajerskiego będą próbowali uniknąć pogromu, to ich główny cel. Jednak aby nawiązać równorzędną walkę z lublinianami dyspozycję z ostatniego występu muszą potwierdzić Władimir Borodulin i Frederik Jakobsen (odpowiednio 14+1 i 12).
Niewiele można powiedzieć o historii rywalizacji obu zespołów. Będzie to ich dopiero trzeci mecz. Przed dziesięcioma laty lubelski klub wygrał na własnym torze 50:40, a tamto spotkanie pamięta obecny trener Motoru, Dariusz Śledź.
Awizowane składy:
Naturalna Medycyna PSŻ Poznań:
1. Władimir Borodulin
2. Marcel Kajzer
3. Mateusz Borowicz
4. Daniel Pytel
5. Frederik Jakobsen
6. Bartosz Tyras
7. Przemysław Liszka
Speed Car Motor Lublin:
9. Bjarne Pedersen
10. Stanisław Burza
11. Paweł Miesiąc
12. Robert Lambert
13. Daniel Jeleniewski
14. Maciej Kuromonow
15.
Początek spotkania: 19:30
Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Michał Wojaczek
Ceny biletów:
Normalny - 24 zł
Ulgowy - 18 zł
Dzieci do lat 12 - 1 zł
Niepełnosprawni - wejście za darmo
Przewidywana pogoda na sobotę (za yr.no):
Temperatura: 17°C
Deszcz: 0 mm
Wiatr: 5 km/h
[multitable table=39 timetable=10774]Tabela/terminarz[/multitable]
Może u siebie będą siłą w swojej lidze?