W tygodniu poprzedzającym finał eliminacji do tegorocznego cyklu Speedway Euro Championship było sporo obaw o to, czy turniej w Chorwacji uda się odjechać w sobotę. Niekorzystne prognozy miały pokrzyżować plany organizatorom i przy okazji polskim klubom, ale na szczęście Gorican nie przywitało żużlowców deszczem. W zamian zawody odbyły się przy dużym wietrze, na co zawodnicy zwracali uwagę. Na torze mocno się kurzyło i w trakcie każdej z przerw musiał on przyjmować spore ilości wody.
Challenge od początku układał się po myśli Polaków, którzy ostatecznie w komplecie wywalczyli bilety do jazdy w finałach SEC 2017. Przemysław Pawlicki nie notował wpadek, solidnie punktowali też ambitnie walczący na dystansie Adrian Miedziński i szybszy z biegu na biegu Kacper Gomólski. Mateusz Szczepaniak rozpoczął od dwóch wygranych biegów, ale kolejne dwa były dla niego mniej udane. Lider Arge Speedway Wandy Kraków stanął jednak na wysokości zadania w ostatnim biegu i zdobywając w nim dwa punkty, przypieczętował awans.
Pech na sam koniec rundy zasadniczej spotkał jednak Miedzińskiego. Torunianin zdefektował (zgłosił problem z zapłonem), przez co został zmuszony do udziału w biegu dodatkowym o być albo nie być w wśród piętnastu stałych uczestników IME. Oprócz Polaka po 8 punktów zgromadziło bowiem też trzech innych zawodników: Mikkel Bech, Andriej Kudriaszow i Michael Jepsen Jensen. Awans z tej gonitwy miał uzyskać tylko zwycięzca. Miedziński popisał się znakomitym atakiem na prostej startowej, wyprzedzając prowadzącego Becha i wjechał do finałów jako czwarty Polak z turnieju w Gorican. Po zawodach nie ukrywał radości z realizacji planu, jaki sobie założył. Dla Miedzińskiego będzie to powrót do SEC po trzech latach.
Ostatecznie zawody padły łupem Pawlickiego, który zgromadził na swoim koncie 13 punktów. Uczestnik Grand Prix Polski w Warszawie jako jedyny był pewny awansu już po czwartej serii. Obok niego miejsca na podium wywalczyli także Kenneth Bjerre i Nicolai Klindt. Drugi z Duńczyków zapewnił sobie pozycję na "pudle" dzięki wygranej w drugim dodatkowym biegu, jakiego świadkiem była publiczność zgromadzona na Stadionie Millenium. Bardzo dobrze startujący Klindt pokonał w nim Szczepaniaka, Gomólskiego oraz Martina Smolinskiego. Niemiec zdobycie przepustki do finałów może zawdzięczać atakowi rozpaczy w biegu osiemnastym, gdy na ostatnich metrach wyrwał trzy punkty Kudriaszowowi. Rosjanin może mieć do siebie więc niemałe pretensje. Atak Smolinskiego pozbawił go szans jazdy w cyklu.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody
[/color]
Wyprawy do Chorwacji nie będzie najlepiej wspominał Andriej Karpow. Reprezentant Ukrainy poobijany po upadku we wtorek w Szwecji, w pierwszym starciu dotknął taśmy, w drugim zanotował groźny upadek, a w trzecim zrezygnował z jazdy już na pierwszym okrążeniu. Poobijany 30-latek próbował jeszcze podjąć rękawice w dwóch ostatnich wyścigach, ale z obu został wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut na podjechanie pod start. Miejscowych kibiców nie uszczęśliwił z kolei Jurica Pavlic. Gospodarza zawodów stać było tylko na dwa błyskotliwe występy, ale i to okazało się niewystarczające do walki o promocję do finałów.
Wyniki
1. Przemysław Pawlicki (Polska) - 13 (3,2,3,2,3)
2. Kenneth Bjerre (Dania) - 11 (1,3,2,2,3)
3. Nicolai Klindt (Dania) - 9+3 (0,3,3,3,0)
4. Mateusz Szczepaniak (Polska) - 9+2 (3,3,0,1,2)
5. Martin Smolinski (Niemcy) - 9+1 (2,2,1,1,3)
6. Kacper Gomólski (Polska) - 9+0 (1,2,3,3,0)
7. Adrian Miedziński (Polska) - 8+3 (3,1,2,2,d)
----------------------------------------------------
8. Mikkel Bech (Dania) - 8+2 (1,1,1,3,2)
9. Andriej Kudriaszow (Rosja) - 8+1 (0,3,3,0,2)
10. Michael Jepsen Jensen (Dania) - 8+0 (0,2,2,2,2)
11. Jurica Pavlic (Chorwacja) - 7 (3,0,0,3,1)
12. Kim Nilsson (Szwecja) - 7 (2,1,d,1,3)
13. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 5 (2,d,1,1,1)
14. Timo Lahti (Finlandia) - 4 (1,0,2,0,1)
15. David Bellego (Francja) - 3 (0,1,1,0,1)
16. Janusz Kołodziej (Polska) - 2 (2)
17. Andriej Karpow (Ukraina) - 0 (t,w,d,w,w)
18. Piotr Protasiewicz (Polska) - ns
Bieg po biegu:
1. Pawlicki, Nilsson, Bjerre, Kudriaszow
2. Pavlic, Smolinski, Bech, Jepsen Jensen
3. Szczepaniak, Kołodziej (Karpow t), Lahti, Bellego
4. Miedziński, Lebiediew, Gomólski, Klindt
5. Klindt, Pawlicki, Bellego, Pavlic
6. Kudriaszow, Gomólski, Bech, Karpow (w/u)
7. Szczepaniak, Smolinski, Nilsson, Lebiediew (d4)
8. Bjerre, Jepsen Jensen, Miedziński, Lahti
9. Pawlicki, Miedziński, Bech, Szczepaniak
10. Kudriaszow, Lahti, Lebiediew, Pavlic
11. Gomólski, Jepsen Jensen, Bellego, Nilsson (d4)
12. Klindt, Bjerre, Smolinski, Karpow (d4)
13. Gomólski, Pawlicki, Smolinski, Lahti
14. Klindt, Jepsen Jensen, Szczepaniak, Kudriaszow
15. Pavlic, Miedziński, Nilsson, Karpow (w/2min)
16. Bech, Bjerre, Lebiediew, Bellego
17. Pawlicki, Jepsen Jensen, Lebiediew, Karpow (w/2min)
18. Smolinski, Kudriaszow, Bellego, Miedziński (d4)
19. Nilsson, Bech, Lahti, Klindt
20. Bjerre, Szczepaniak, Pavlic, Gomólski
Bieg dodatkowy o siódme miejsce:
Miedziński, Bech, Kudriaszow, Jepsen Jensen
Bieg dodatkowy o miejsce na podium:
Klindt, Szczepaniak, Smolinski, Gomólski
Sędzia: Craig Ackroyd (Wielka Brytania)
Terminarz Speedway Euro Championship 2018:
30 czerwca - 1. Finał - Toruń (Polska)
15 lipca - 2. Finał - Guestrow (Niemcy)
5 sierpnia - 3. Finał - Hallstavik (Szwecja)
16 września - 4. Finał - Lublin (Polska)