Tomasz Gollob dostał w kość od rehabilitantów, ale tylko się z tego śmiał

WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Tomasz Gollob, Krzysztof Buczkowski.
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Tomasz Gollob, Krzysztof Buczkowski.

W poniedziałek Tomasz Gollob został przeniesiony do kliniki rehabilitacji. We wtorek już ciężko pracował. - Powiedział mi, że został troszkę wymęczony przez rehabilitantów, ale śmiał się z tego - mówi doktor Cezary Rybacki, przyjaciel zawodnika.

Za Tomaszem Gollobem pracowity dzień spędzony w klinice rehabilitacji Wojskowego Szpitala w Bydgoszczy. Zawodnik trafił do placówki po wypadku na crossie. Ma uszkodzony rdzeń kręgowy. Walczy o powrót do pełnej sprawności.

- Tomasz bierze zabiegi fizykoterapii, kinezyterapii i hydroterapii - wylicza doktor Cezary Rybacki, prywatnie przyjaciel żużlowca. - Jak leżał na neurochirurgii to rehabilitował się do południa, teraz trwa to dłużej. Tomek mówił mi, że w tym pierwszym dniu na oddziale rehabilitacji został troszkę wymęczony. Oczywiście śmiał się z tego, bo on jest bardzo zadowolony z takiego obrotu sprawy. Ma podejście prawdziwego sportowca, chce jak najwięcej pracować.

Zabiegi trwają długo, ale wszystko jest pod kontrolą, bo tutaj nie można absolutnie przesadzić. Zawodnik ma na oddziale osobne pomieszczenie i tam odbywają się niemal wszystkie zabiegi. Jedynie w przypadku hydroterapii, która jest na koniec dnia, Tomasz musi być transportowany do innej sali.

Dziś nie wiadomo, ile konkretnie potrwa pobyt żużlowca MRGARDEN GKM Grudziądz na oddziale rehabilitacji. Wstępnie jest ona rozpisana na wiele tygodni. Wszystko będzie jednak zależało od stanu neurologicznego pacjenta i od postępów. Jeśli tylko będzie taka możliwość, to zostanie on wypisany do domu i tam będzie kontynuował leczenie.

Tomasz jest w dobrym stanie psychicznym i ma bojowe nastawienie. Wiadomo, że stan neurologiczny się nie zmienił, ale tu trzeba cierpliwie czekać. - Teraz to już będzie taka monotonna praca. Generalnie Tomasz prosił o spokój, bo na razie chce się skupić na rehabilitacji - kwituje Rybacki, a my dodajmy, że prośba jest związana z tym, że po ostatnich słowach profesora Marka Harata o odzyskaniu przez mistrza tzw. głębokiego czucia, szpital przeżył prawdziwy najazd telewizyjnych mediów.

ZOBACZ WIDEO Kawulski o budżecie gali KSW 39 i przyszłości Chalidowa

Źródło artykułu: