Elitserien: zacięte starcie w Malilli. Dudek i Janowski w kratkę, równy Pawlicki

WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Tai Woffinden na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Tai Woffinden na prowadzeniu

Niezwykle wyrównane spotkanie odbyło się w Malilli. W 3. kolejce szwedzkiej Elitserien Dackarna mierzyła się z Masarną Avesta. Goście w ostatnim biegu uratowali remis (45:45).

Konkretnie zrobiła to para Tai Woffinden - Antonio Lindbaeck, z czego zdecydowanie większe zasługi ma ten pierwszy. Brytyjczyk znalazł sobie ścieżkę przy samej bandzie na pierwszym łuku, gdzie nabierał niesamowitej prędkości. Gdy prostował motocykl na prostej przeciwległej startowej, był już zdecydowanie na czele stawki. Dwukrotnie w końcówce zawodów nie upilnował go Patryk Dudek.

Polak, lider Dackarny, jeździł tego dnia w kratkę o czym świadczą jego dwa zera. W ogóle takie wahania dyspozycji przytrafiały się gospodarzom. Potwierdziło się ponownie, że lepiej radzą sobie na wyjazdach niż na swoim domowym torze, o który dba były czołowy szwedzki żużlowiec, Mikael Max.

Drużyna z Malilli musiała sobie radzić bez Fredrika Lindgrena, poobijanego po poniedziałkowym meczu Premiership. Kierownictwo Gwiazd zdecydowało się skorzystać z zastępstwa zawodnika. W miejsce Szweda pozostali zawodnicy Dackarny zdobyli 10 punktów, więc ten zabieg taktyczny okazał się trafny.

Jeśli chodzi o zdobycze punktowe Polaków, najlepiej wypadł wspomniany Dudek. Zapisał on na swoim koncie 10 "oczek". Poza nim Maciej Janowski zdobył 8 punktów, Kacper Gomólski 6, Przemysław Pawlicki 8 i Artur Czaja 4.

Dackarna Malilla - 45
1. Patryk Dudek - 10 (0,3,0,3,2,2)
2. Kacper Gomólski - 6 (3,0,1,1,1)
3. Fredrik Lindgren - ZZ
4. Maciej Janowski - 8 (0,0,3,2,3,0)
5. Peter Ljung - 8+1 (1,3,3,1*,0)
6. Anders Thomsen - 7+1 (1*,3,0,3)
7. Joel Kling - 6 (2,3,0,1)

Masarna Avesta - 45
1. Przemysław Pawlicki - 8 (2,2,2,2)
2. Kim Nilsson - 3+3 (1*,1*,1*,0)
3. Tai Woffinden - 13+1 (2,2*,3,3,3)
4. Linus Sundstroem - 5+2 (1*,1*,3,0)
5. Antonio Lindbaeck - 7+1 (2,2,1*,1,1)
6. Artur Czaja - 4 (0,2,2,0)
7. Joel Andersson - 5 (3,0,0,2)

Bieg po biegu:
1. Gomólski, Pawlicki, Nilsson, Dudek 3:3
2. Andersson, Kling, Thomsen, Czaja 3:3 (6:6)
3. Dudek, Woffinden, Sundstroem, Janowski 3:3 (9:9)
4. Thomsen, Lindbaeck, Ljung, Andersson 4:2 (13:11)
5. Kling, Czaja, Sundstroem, Gomólski 3:3 (16:14)
6. Ljung, Pawlicki, Nilsson, Janowski 3:3 (19:17)
7. Sundstroem, Woffinden, Gomólski, Dudek 1:5 (20:22)
8. Janowski, Lindbaeck, Gomólski, Andersson 4:2 (24:24)
9. Ljung, Pawlicki, Nilsson, Thomsen 3:3 (27:27)
10. Dudek, Czaja, Lindbaeck, Kling 3:3 (30:30)
11. Thomsen, Andersson, Kling, Czaja 4:2 (34:32)
12. Woffinden, Janowski, Ljung, Nilsson 3:3 (37:35)
13. Janowski, Pawlicki, Gomólski, Sundstroem 4:2 (41:37)
14. Woffinden, Dudek, Lindbaeck, Ljung 2:4 (43:41)
15. Woffinden, Dudek, Lindbaeck, Janowski 2:4 (45:45)

[color=black]ZOBACZ WIDEO Fiołki wygrały na zakończenie, Teo bez bramki. Zobacz skrót meczu Anderlecht - Oostende [ZDJĘCIA ELEVEN]

[/color]

Komentarze (2)
sibi-gw
23.05.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Stalowi jeżdzcy na torze przeciwnika przyzwoicie. Nie ma czego się wstydzić:) 
avatar
Merkava mk IV
23.05.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie ma nawet tematu,blachary od Monstera walcza obecnie o byt w EE a tak naprawde beda za rok walczyc o byt w 1-lidze:P